PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1064}

Władca Pierścieni

The Lord of the Rings
1978
6,3 11 tys. ocen
6,3 10 1 10854
5,2 10 krytyków
Władca Pierścieni
powrót do forum filmu Władca Pierścieni

Niedokończona adaptacja trylogii Tolkiena razi przede wszystkim kiepską kreską i generalnie wizualną bylejakością. Animatorzy nawet nie postarali się wykreować przekonująco bohaterów z powieści, po prostu stworzyli typowo baśniowe ludziki, przypominające większość tego, co ogląda się w filmach dla dzieci. I tak np. Aragorn wygląda jak Indianin lub ogolony kloszard, hobbici to zwykłe krasnale, krasnolud - bez wyrazu, a orkowie to jacyś nawiedzenie goście w prześcieradłach ze świecącymi oczami...
Może i Bakshiemu udało się przemycić nieco z klimatu powieści, ale wykonanie jest po prostu drażniąco niedopracowane. W dodatku tej animacji brakuje napięcia i dramaturgii, wszystko odbywa się mechanicznie, jakby samoistnie, bez udziału bohaterów przypominających sterowane marionetki.
Trochę szkoda, że dane nam jest obejrzenie tylko połowy z tej trylogii, ale śmiem wątpić, czy zamknięcie jej w drugim filmie zmieniłoby końcowe wrażenie. Najzwyczajniej Bakshi nie trafił w swoje klimaty kręcąc ten film, lepiej zdecydowanie szło mu w undergroundowych, niszowych animacjach typu "Kot Fritz".

ocenił(a) film na 6
Thommy

No przerósł, ale nie wydaje mi się, by Bakshiemu zabrakło talentu do tego filmu, raczej czasu. Bakshi, podobnie jak później Jackson, był fanbojem, gdy zorientował się, że we władzach United Artists (która pierwotnie miała odpowiadać za pierwszą adaptację powieści Tolkiena) nikt o "Władcy..." nie ma zielonego pojęcia, uciekł ze swoim projektem do MGM. Tam planował realizację co najmniej dwuczęściowego filmu, MGM było początkowo bardzo przychylne, ale niestety - krótko potem we władzach MGM doszło do zmian, a nowi menadżerowie "Władcą Pierścieni" zainteresowani nie byli, w efekcie czego Bakshi wrócił z projektem do United Artist, ale tam lekko też nie było. Goniły go terminy (stąd decyzja o zastosowaniu przy kręceniu techniki rotoscopingu, która dała na ekranie niezadawalające efekty). Co gorsza, studio anulowało kontynuację,( w efekcie film kończy się jak kończy) i zupełnie olało promocję filmu, który totalnie przepadł w kinach (więc nawet pod inną wytwórnią Bakshi nie miał co liczyć na możliwość kontynuowania prac). To raczej życie przerosło więć twórców tej animacji...