Nie wiem co jest śmieszne w WM...
Może i porusza dość poważne kwestie, ale sposób w jaki to robi jest dla mnie denny... Zgodzę się, są osoby do których ten humor trafia (do mnie nie), ale 70% odbiorców wyłapuje tylko głos Czesia i przekleństwa. I próbuje to naśladować. Więc co jest w tym fajnego??