... bo świetnie się sprzedają!
Wiadomo, stada dresiarstwa i gimnazjalnej dziatwy na pewno sprawią że producenci tego "dzieła" wyjdą na swoje.
Radafan ->
Ale jeżeli wydadzą wersję anglojęzyczną, dostaną zdecydowanie Złotą Malinę w kategorii "Najbardziej płytki film adresowany do młodzieży". A wiadomo, jak miażdżąco wpływa na morale twórców otrzymanie tej nagrody. Poza tym recenzenci zmiażdżą to coś, a gimnazjalistów się nie dopuści, bo kategorią będzie 16+. Jest pewna doza optymizmu, bo serial za granicą będą oglądać tylko Niemcy ze Wschodu i Turcy. :)
"Ale jeżeli wydadzą wersję anglojęzyczną, dostaną zdecydowanie Złotą Malinę w kategorii "Najbardziej płytki film adresowany do młodzieży""
gorzej - DO DOROSŁYCH (bo to podobno dla dorosłych kreskówka...)
Gdyby było fajnie zrobione - czemu nie? gdyby aktorzy rzucali normalnymi klasycznymi "motherfuckerami", a nie "ćmokami, czopkami, mondziołami".
bo nie wszystko zrozumieja za granica. poza tym jest to serial adresowany do doroslych. niektore teksty o komunie, UBekach, radiu maryja, czy o ojcu Anusiaka-odpowiednik leppera sa do zrozumienia tylko w Polsce. przeciez wiekszosc ludzi z podstawowki i gimnazjow sie podnieca jak Przekliniak puszcza wiązanke do żula. a ja zrywam boki jak slysze duet Marcel&Pułkownik te teksty o kacapach, itp. achh to jest dobre, a niektorzy tego nie czaja. swietna postacia jest tez Higienistka, pani Frau i jej wschodni akcent, taka stara dewota.
ja bym tak nie powiedzial bo do niektorych tekstow trzeba byc inteligentnym zeby zrozumiec
moze nie lubisz tego serialu tego od kiedy powstal ale mozesz byc jednym z ludzi ktorzy ogladali WM kiedy to bylo modne i wszyscy mowili ze to swietny serial a kiedy sie stopniowo niektorym znudzilo to chciales byc tym innym i powiedziec ze to debilny serial
a dla mnie jak ktos oglada WM to nie jest zacofany bo to co sie dzieje we WM dzieje sie w niektorych klasach a ten serial ukazuje smieszne widzenie swiata przez osmiolatkow, to ze nie kazde dziecko jest grzeczne potrafi pyskowac do nauczycieli itp.
moze dam takie porownanie, no moze troche niestosowne jak Kazik Staszewski: niektorzy jak go slysza to im sie rzygac chce, szczegolnie wlasnie tacy jak ty co mysla ze sa madrzejsi od innych, a wyksztalceni inteligentni ludzie, polonisci na ten przyklad(no nie wszyscy oczywiscie) uwazaja tworczosc Kazika za bardzo dobra i ambitna
dla ciebie moze WM sa dla kretynow ale jak ktos jest madry to wszystko zrozumie.
Byś zobaczył jak w środowisku studenckim WM jest popularne... Z moich obserwacji wynika, że odziwo dużo bardziej niż South Park.
Też myślałem, że taką popularność będzie miało tylko w gimnazjach i może w szkołach średnich.
Zgadzam się. Większość moich znajomych z uczelni to ogląda.
Można tego serialu nie lubić, albo uwielbiać, ale nie ma chyba człowieka w Polsce, który by o nim nie słyszał. To już zapowiada przyszły sukces wersji kinowej.
Tak sobie myślę, że ci wszyscy pieniacze, plujący jadem na zwolenników Włatców móch (w tym mnie), pewnie są jakoś związani z konkurencyjnymi stacjami i trafia ich, że taka mało znacząca telewizja ma prawdziwą perełkę :) A tak na serio, nie każdy lubi klimat tego serialu i to jestem w stanie zrozumieć, ale po co w takim razie obsesyjnie przesiaduje na forum i wypowiada się na temat znienawidzonego serialu?? Jak mi się jakiś film nie podoba to raz to napiszę w komentażu i więcej sobie nim nie zawracam głowy. Antyfani - fascynujące zjawisko. Może o tym magisterkę napiszę ;)
Nie oglądałem tego ani minuty . . . tylko prześladują mnie avatary w internecie na forach z tego filmu jak kiedyś z Prison Break. Mnie takie rzeczy nie interesują.
Hmmm.. Ale to jest bajka dla dorosłych, taki polski SP. Przecież podstawówki-gimnazja nic nie rozumieją z tego o czym, któraś z postaci mówi. Śmieją się z tego, że raz czy dwa powiedzą dupa i inne niecenzuralne słowa.
Może bć popularniejsze niż SP gdyż podobnie jak South Park, WM dotykają kwestii, które dotyczą :rodzinnych stron"
Twoje wypowiedzi przypominaja mi pewna moja kolezanke. Mianowicie dziewczyna byla wielka milosniczka teatru, szczegolnie tych ambitnych sztuk, natomiast gardzila (raczej: GARDZILA) wszelkimi widowiskowymi ot np. musicalami. Tak sie sklada,ze tez czasem lubie isc do teatru (takze do muzycznego na 'bezmyslne' widowiska) i wiedzac o jej zainteresowaniach postanowilem porozmawiac o sztuce, ktora akurat oboje widzielismy...
Od tego czasu kolezanka jest niezwykle nieszczesliwa osoba... Nie dosc, ze dotarlo do niej, ze wcale wysublimowanych sztuk nie rozumie, to w dodatku nie towarzyszy jej respekt innych osob ("ach, ta to sie zna na teatrze"), a widowiskami jak gardzila tak gardzi. Przykre, ale prawdziwe.
WM to takie widowisko, prawde mowiac SP wcale nie jest duzo wyzszych lotow (choc akurat tez mi sie podobaja). Lubie obejrzec czasem komedie typu: "Zgon na pogrzebie", czy "Arszenik i stare koronki" (ot ostatnio mialem przyjemnosc ogladac, moj ulubiony typ humoru chyba - polecam), ale nie widze nic zlego w WM. Fakt, Czeslaw irytuje swoja glupota, ale przerysowane charaktery pozostalych bohaterow mnie czesto bawia.
Dam Ci rade. Ja np. nie znosze Kiepskich, Tancow z Gwiazdami, Nian, Kryminalnych, wszystkich co do jednej telenowel oraz kabaretow pokroju Halam itp. Ale po prostu ich nie ogladam! Jezeli ktos lubi, to prosze bardzo! Bardzo dobrze, ze znalazl cos dla siebie!
Czy WM jest troche glupie i prymitywne? Troche tak... ale co z tego? Ja osobiscie wole realizowac sie w pracy, aniezeli przed TV, czy w kinie.
Prostszymi slowy, zachowaj w zyciu zdrowy umiar! I tego Ci z calego serca zycze :)
Nie no! Przy takich malkontentach samoocena spada niżej zera!
Nic - tylko narzekają i krytykują.
Tacy jesteście mądrzy , to sami spróbujcie sklecić coś lepszego , choć szczerze wątpię , czy byście potrafili.. :RRR
no niby taki gniot a doczekał sie wersji kinowej. a te wszystkie nasze pozalsie boze serialikitypu Na Wspólnej, czy M jak Miłość predko do kin nie zawitaja
Hmmm.. Ale to jest bajka dla dorosłych, taki polski SP. Przecież podstawówki-gimnazja nic nie rozumieją z tego o czym, któraś z postaci mówi. Śmieją się z tego, że raz czy dwa powiedzą dupa i inne niecenzuralne słowa.
Może bć popularniejsze niż SP gdyż podobnie jak South Park, WM dotykają kwestii, które dotyczą :rodzinnych stron"
Wybacz ale nie każdy gimnazjalista jest takim głupkiem by tego nie rozumieć rzcezy o których mówią bohaterzy (sama jestem w drugiej gimnazjum i jeszcze ani razu nie zdażyło mi sie czegoś nei zrozumieć)
Kinowa wersja zapowiada się ciekawie. Musze przyznać że lubię Władców ale traktuje ich z przymrużeniem oka.
Wiem że zaraz ktoś mnie tutaj zjedzie z racji tego że jestem w tym wieku. Każdy może mieć własną opinię rozumiem osoby które tego nie lubią, gdyż nie wszystkim musi sie podobać to co opowiadają w tym serialu.
Marudzicie...
Wiadomo że humor jest prymitywny, płytki, bezczelny. Ale czasem po obejrzeniu kilku ambitniejszych filmów trzeba sie totalnie odmóżdżyć. I Włatcy sa idealni do tego
Najbardziej mnie boli, że WM mają też popularność wśród dziewczyn ... :(
Ścierpię, że oglądają to chłopacy co mają radochę z podglądania się w kiblu ... ale jak widzę dziewczyny naśladujące Czesia to mi się tak jakoś ... przykro robi :(
"Ścierpię, że oglądają to chłopacy co mają radochę z podglądania się w kiblu ... ale jak widzę dziewczyny naśladujące Czesia to mi się tak jakoś ... przykro robi :( "
Dokładnie. Ja tego serialu nie oglądam. Po prostu nie odpowiada mi taki humor, ale kiedy siedząc np. w tramwaju słyszę jakieś dziewczyny naśladujące te głosy, czy sypiące tekstami z WM to .. jakoś mi ich żal.
Najciekawsze jest to, że zawsze spotykam się z fankami WM w wieku gimnazjalnym lub fanami w wieku przedszkolnym ( no może przesadzam tak koło 9-11 lat).
sam jestes gniot Ty gniocie WM sa the best a Ty ogladaj te durne i zenujace seriale typu m jak milosc:D
A dlaczego od razu dzielić na Debeściaków Oglądających Włatców (DOW) i Gniotów Oglądających Seriale Typu M Jak Miłość (GOSTMJM)? :|
Po opisie sądzę że film zapowiada się fantastycznie. Będzie mnóstwo wątków pobocznych jak ten lot do Pekinu, i wątek z duetem Marcel&Pułkownik bo zauważyłem na końcu zwiastunu. Zobaczymy co powiedzą ci co pisali że scenarzyści pojadą po Włatcach Móch, jak WM zbiorą dobre noty. Na pierwszy rzut oka, może się wydawać tym antyfanom(fanom zapewne konkurencyjnych stacji, jak mówił któryś z poprzedników)że WM będą gniotem. HEHEHE gniotem, to można nazwać te słodziutkie, raczej przesłodzone filmiki Pixara o pszczołach, robotach, psach(jak chociażby Piorun), i tak można wymieniać do usranej śmierci.
Włatcy Móch w przeciwieństwie do innych animacji, jest polska(jak chcecie to nie bierzcie tego jak argument), ma inną animację niż ta przesłodzona z grafiką, która występuje w tych amerykańskich(z całą odpowiedzialnością napiszę że)GNIOTACH. Może tym antyfanom się wydawać że nie jest/nie będzie oryginalna, ale to łatwa ich wymówka.
Poprostu, znaleźli konkurencję dla swoich serialików, animacji Pixara, filmów familijnych Disneya i swojego H. S. Musical łącząc. Tą konkurencją jest Włatcy Móch.
Rety, PIXAR wyraźnie musiał ci się czymś narazić o___0 (Film o pszczołach to Dreamworksa akurat xD)
Czyli (tak na to patrząc) wszystkie dzisiejsze filmy animowane które trafiają do kin to GNIOTY bo mają dobrą grafikę; a WM są lepsi, bo tam cała skromna animacja polega na przesuwaniu grafik 2D postaci i poruszaniu ich kończyn i ust w programie "MAYA"? :/
Poza tym Włatcy Móch to serial dla dorosłych, więc dlaczego tak porównujesz ich do PIXARA?
Bo nie myślisz chyba że konkurencją dla Włatców Móch są BAJKI DLA DZIECI?
Zapominasz o tym, że bajki Pixara, filmy familijne Disneya i HSM są kierowane DO DZIECI. Odbiorcami WM są dorośli, a przynajmmniej powinni, więc konkurencją dla Pixara itp. nie są.
Właśnie, powinni, ale nie są. W wakacje pracowałam w hipermarkecie i jeden dzień spędziłam na wykładaniu zeszytów, 90 % dziewczynek wariowało na widok okładki z obsypaną złotym brokatem bohaterką serialu Hannah Montana, natomiast chłopcy sięgali po zeszyty z serii Włatcy Móch, mówiąc na przykład "Patrz, mama, a to jest Andżelika - pedałka". A te mamusie zamiast zareagować na "pedałki" itp, uśmiechały się i udawały zainteresowanie...
To przykre, że Polacy lubią takie płytkie kreskóweczki.
Ta bajeczka skierowana jest dla polskiego marginesu z puszką piwa w ręku.
Nie dziwcie się więc, że reszta świata np. Niemcy robią sobie z nas jaja.
To po prostu gniot.
no co ty ?? South Park jest bardziej wulgarny,ostry i kontrowersyjny....WM to przy tym cieple kluchy + piwo bezalkoholowe
Masz rację, chodziło mi bardziej o "gatunek" i zamysł grupy "niesfornych" dzieci z podstawówki. A że półki nie te same... heh ;)
zobaczysz panie ,,gnoiotku'' że ten film będzie na pewno dobry jak serial(1,2,(nawet,5 seria).Jak oglądasz teletubisiów to ja ci nie bredzę na forum że to badziew.....mimo że wszyscy to wiedzą.
Nie do ciebie!Tylko do założyciela tematu...kością z wybitym okiem i książeczką grubą jak beka z napisem ,,TAJNE".Ale z tobą się też nie zgodzę.W Polsce raczej bardziej klną niż w USA,ale zauważ że sp opowiada o czwórce albo o trójce(już nie pamiętam)przyjaciół która jest stuknięta w głowe i robi durne rzeczy i dopełniają głupie sytuacje klnięciami.Fabuła sensowna ale żarty,dialogi i inne żałosne 1/10...ale klinówka poprawiła się.A włatcy móch opowiadają o polskim szkolnictwie a dokładnie satyra z polskiego szkolnictwa.
Ale no sam zobacz "W Polsce raczej bardziej klną niż w USA" tu masz racje i nie ma chuja,a tymczasem w WM nie przeklinają tak "naturalnie" jak choćby u mnie na bloku...gdzie te kurwy,chuje i jebanie w ilościach przemysłowych?? tego mi brakuje w WM.Pozatym patrząc na nasz piękny kraj aż się prosi by zaorać Dode,Rydzyka,moherów,tvp,polsat,m-jak mdłości itd... a mimo tego ,WM nie ruszają tych tematów.
niby sex 2 zombiakow z maria curie sklodowska jest parodia polskiego systemu szkolnictwa? oj, pierdolisz, panie, pierdolisz.
A Cartman walący konia pieskowi - wyśmiewaniem stereotypów z głęboką puenta? Zajmij się swoim psem ;)
Gniotem to Ty sam jesteś koleś.
Trzeba umieć rozumieć, o czym postacie mówią i znajdywać w nich odniesienie do wydarzeń w Polsce i na świecie. A widać, że Ty tego nie umiesz i tak oceniasz ten film z powodu jego powierzchownego wulgaryzmu.
Bardziej do mnie przemawia przekaz Włatców Móch niż z ostatniej sceny Shreka Trzeciego, w którym były moralizatorskie gadki, które wg mnie spaprały film i odrzuciły mnie do ponownego jego obejrzenia.
Pójdę z chęcią na Włatców niż na jakiekolwiek inne polskie romantyczne dziadostwo, jakie nam ciągle serwuje polski przemysł filmowy (głównie z ITI te gnioty pochodzą, chociaż wyjątków zawsze się parę znajdzie).
Jako Polski South Park- rewelacja!
Kurwa mać, ale mi pojechali...i co teraz z tym zrobię??? Tak bardzo widać ,że pisałem, że bajeczki mają być konkurencjami dla WM? Dla dzieci bajeczki? Gdy czytam recenzję jakiejś animacji Pixara lub DreamWorks, to zawsze piszą, że "nie tylko dla dzieci, ale i dla dorosłych...", poza tym pisałem też o tamtych dziadowskich serialach. Tamtych czyli M jak...itd. sami wiecie. o 0 Naraaaaaa.
--------------------
Te odniesienia, o których mówisz, są na prawdę na niskim poziomie...Nie ma w nich inteligentnej ironi, ani subtelności jakich dostrzec można np w SouthParku. Teksty w stylu: "Kurwa, aborcja jebie" to nie jest inteligentne odniesienie do otaczającej rzeczywistości...
I nie pisz: "umieć rozumieć" bo to "masło maślane" ok?
Wystarczy napisać: "Trzeba rozumieć"