rok temu bardzo mi się podobał ten film. Niedawno znów patrzyłam na niego patrzyłam, ale to już nie to samo. Chyba się zestarzałam, bo tym razem uważam , że pomysł byłby nawet całkiem dobry, tylko może gdyby lepiej się postarali. Tera uważam, że zakończenie straszne, bo o ile mi się wydaje żaden odcinek z serialu nie kończył się tak smutno. Pomysł był nawet całkiem dobry. Tylko moim zdaniem to powinno bardziej tak wyglądać: dorośli Anusiak, Maślana i Konieczko na wywiadówce znaleźli swoje wypracowania i myślą co zrobić ze swoim życiu. Oczywiście było tak w filmie, ale powinno być to bez wróżki Jowity i ci dorośli to teraźniejszość. Trójka przyjaciół przy okazji powinna powspominać o swoim dzieciństwie, fantazjach, przyjacielu Czesiu, oraz Higienistce i Frał. Jedyne co mi się podobało to zrobienie Zajkowskiego mordercy, bo szczerze nie cierpiałam tej postaci oraz odwyk Marcela i Pułkownika, a także całkiem fajnie było pokazane, że Angela i Maślana zakochali się. Teraz jednak znalazłam za dużo szczegółów, które mi się nie podobały, m. in. śmierć miśków i dzieci. Dawniej dałam 10/10, ale teraz zrozumiałam, że zasługuj najwyżej na 6.