Za serialem nie przepadam, przeżyłem do końca tylko kilka odcinków, ale miałem nadzieję, że w kinówce Kędzierski pokaże coś lepszego, co zainteresuje filmem osoby nie będące miłośnikami odcinkowych „Włatców”. Niestety, cholernie się zawiodłem. Rasistowskie teksty, kompletny brak poszanowania dla reguł języka polskiego – to ma być niby śmieszne? Do tego słaba animacja i fabuła z kilkoma zupełnie zbędnymi wątkami. Bezsprzecznie jest to najmniej śmieszna komedia, jaką oglądałem w ciągu ostatnich kilku lat. Wyłącznie dla fanów serialu, reszta, zwłaszcza ci, którzy szanują swój czas inteligencję, niech omijają tę chałę z daleka. Wraz z uśmierceniem wszystkich głównych w kinówce „Włatcy móch” powinni się skończyć, ale tak się niestety nie stało...