ale po kilku tygodniach zbrakło im pomysłów, przestało być fajne, dziwie się że jeszcze to w tv leci, a do tego wersja kinowa... żal - wiem że to określenie wyszło z mody w uj czasu temu ale dokładnie odpowiada tej sytuacji ;)
Przeciez nie musisz tego ogladac :)
ja bardzo lubie ta animacje, ogladam do dzis i w ogole mi sie nie nudzi.
sa gusta i gusciki
pozdr.
WM...? Na Boga to jest żałosne pod każdym możliwym względem. Ta kinówka to dowód na to, że takie twory jak to się sprzedają. Podziwiam ludzi, którzy są w stanie wytrwać cały odcinek tego czegoś.
Ale jak już było wspomniane są gusta i guściki. A że dużo ludzi śmieszy to co dziewięciolatków jak w przypadku mojego młodszego kuzyna - taki poziom.
Pozdrawiam ;)
Poczucie humoru nie jest zależne od wieku.
Tak samo można powiedzieć o "13 posterunku", "The It Crowd" albo "Jasiu Fasoli", o którym mówi ze się poczucie humoru jest specyficzne.
To że kogoś śmieszą rzeczy, które Ty uważasz za żałosne nie znaczy że ma 9 lat ;) ja w marcu kończę 25 i nie czuję się oglądając tą animację że jestem opóźniony w rozwoju.
Co do odcinków, to nie każdy mi się podobał, ale znajdzie się kilka w którym naprawdę się uśmiałem.
Pozdro. ;)
Po 1. poczucie humoru jest zależne od wieku - 9-latek śmieje się z innych rzeczy niż 18-latek.
Po 2. jest wiele seriali/filmów o specyficznym poczuciu humoru, przykłady można mnożyć.
Po 3. nadinterpretacja. Radzę przeczytać jeszcze raz.
To tyle.
Cender >
To jest tak jak z dobrą kawą ... spróbowałeś pierwszy raz - była niesamowita, drugi - bardzo dobra, trzeci - smaczna ... teraz - kiedy można ją wypić codziennie i wszędzie - straciła swój "dawny" smak.
Ale nie powiedziałbym, że twórcom się kończą pomysły bo jeszcze żaden się nie powtórzył.
Swoją drogą - próbowałeś kiedyś napisać 70 zajebistych, 20 minutowych scenariuszy? (przelicz sobie to na godziny a później porównaj z czasem trwania megaśmiesznych skeczów najbardziej popularnych kabaretów) :P
Szacun dla scenarzystów!!!
A słowo "żal" zostało zdewaluowane przez internet i takich malkontentów jak TY :P
Dyrko >
Osobiście uważam że 9-cio i 18-sto latka mogą śmieszyć te same rzeczy, tyle że młodszy się głośniej śmieje niż starszy :P
Twoja wypowiedź skłoniła mnie do pewnej refleksji:
Niektórym ludziom się wydaje, że żeby być dorosłym trzeba zanegować w sobie dzieciństwo i pokazać to światu. Wtedy dzieciaki zaczynają łoić alko i palić (i jechać po WM - jako serialu który śmieszyć może tylko dzieci) nie zdając sobie sprawy, że to po prostu gówniarskie zachowanie( jak Cartman, który dojrzał i miał pierwszy okres :P). Niestety z czasem zostaje to w ich dorosłym życiu. Wtedy, oglądając WM czują się jakby ich ktoś osobiście po ryju lał, bo już zapomnieli , że sami byli jednym z bohaterów tej kreskówki ( swoją drogą to tez gówniarzerka ).
W/g mnie najbardziej "dojrzałe" towarzycho wbija we "Włatców" i są z dala od tego typu dyskusji ;)
Pozdrawiam wszystkich którzy mają dystans do siebie i otaczającej ich rzeczywistości :)
Uważam że tassmen ma racje.
Tym bardziej że jest to animacja dla dorosłych, a nie bajka dla dzieci.
9-cio latek raczej nie zrozumie sensu i celu tego serialu, a śmieszyć go będą tylko oczywiste sytuacje.
dyrko1991, szanuję Twoje zdanie i to tylko tyle ;)
Pozdr.
a ja w lipcu skończę 25 lat i z checią pójdę na premierę, WM są genialni pod tym względem iż idealnie (prawie) oddają rzeczywistość lat dziecięcych. Kto z was nie mówił na nauczycielkę "facetka"? który z chłopaków nie używał znanego już hasła "stykać się pisiorami"? ten film ośmiesza dziecięcą głupote, dla mnie jest genialny.
Tassmen - masz dużo racji, ale nie zgodzę się, że neguję dzieciństwo, to nie tak :) po prostu uderza we mnie tandeta tego serialu. Nigdy tego nie lubiłem i moje zdanie nie ukształtowało się wczoraj.
Ostatni tekst, jaki mi się obił o uszy to z "iskrą opole", a potem w moim środowisku ucichło o tej animacji.
Może dlatego poszedłem w stronę South Park.
Tillig - Ty też masz bardzo dużo racji jednak :) ale inne klimaty we mnie trafiają - patrz wyżej.
Pozdrawiam. ;)
no tak, 9 latek nie zrozumie sensu i smieje sie tylko z glupich tekstów ktore idzie i dalej powtarza. bo tego jest w WM w nadmiarze. Wcale duzo doroslych nie oglada Wm , wiekszośc to dzieci jak juz wyzej napisalem..
W pełni się zgadzam. Serial po kilku odcinkach się zgubił. Moim zdaniem lepiej było iść w stronę np South Parku i poruszać poważne tematy w głupi sposób, niż wymyślać na siłę jakieś bajki.
Spadł poziom, bo to już nie był scenariusz Kędzierskiego.
Film zapowiada się naprawdę nieźle :)