Zadzwonił do niego

thx ;]

No po prostu nie wiem, jak to inaczej technicznie wytłumaczyć ;)

To nie żaden pomysł, tylko plagiat z 25 odcinka pierwszego sezonu pierwszej serii Star Treka The Original Series z 1966 roku :) Napisałem o tym osobny wątek. No może nie plagiat, bo nie można chyba splagiatować samego siebie. Może remake, albo po prostu inna wersja. Nawiasem mówiąc ta część kompletnie logicznie się z tamtym odcinkiem nie zgadza.

sequel filmu z 2009, który jest rebootem filmu z 1982 i odcinka serialu (gdyby zrobili remake to by ich skrytykowali za łatwiznę), a sam film był spin-offem serialu z lat 60.

Nie wiem konkretnie czego nie pamiętasz ale starszy Spock, Spock " właściwy " cofnął się w czasie przez co powstała alternatywna linia czasu dzięki czemu możemy śledzić losy bohaterów " nowego - alternatywnego " Star Treka licząc od filmu z 2009 roku. Planeta Volcan została zniszczona, najwyrazniej powołali Volcana na jakiejś innej planecie w alternatywnym wszechświecie Star Treka, tam zamieszkał " właściwy - stary " Spock do którego alternatywny - młody Spock może właśnie " dzwonić " kiedy chce sobie pogadać, zaciągnąć porady itp.

Nic się z niczym nie gryzie. Bardzo podoba mi się takie rozwiązanie - niby prequel a niby nie, niby remake a jednak kontynuacja głównego nurtu. Podoba mi się to.

Tak samo jak podoba mi się wątek Khana, właśnie terrorysty - nieterrorysty - bo ciężko jednoznacznie ocenić jego postać, ciekawe ilu reżyserów odważyłoby się na zastosowanie takiego zabiegu w swoich filmach.

Niewielu, zaręczam :)