Fajna rozrywka, trochę śmiechu, trochę grozy, garść efektów, zgrabne panny, przypakowani panowie, rosyjski akcent i kawał metalu :) W dodatku wulkan (uwielbiam wulkany), mgławice, efektowne bum-bum, świetna muzyka ilustracyjna :)
Zamiast się odprężać, wy się naparzacie nie gorzej, niż Klingoni :)