W tytule tematu zawarłam chyba wszystko co chciałam napisać.Za dużo słowa za mało akcji i napięcia, no chyba ze miał powstać film obyczajowy a nie sci-fi.Pare niezłych scen i efektów i nic więcej godnego zapamiętania.Szkoda że mój ukochany Karl Urban dał się wciągnąć w Star Treka.:(