Oglądałem dwa razy, drugi raz na bluray. Później obejrzałem trzeci i czwarty raz, ze względu na zjawiskową Zoe Saldana. Dla mnie warty ceny biletu, polecenia innym oraz obejrzenia. Dzieje się dużo, naprawdę dużo. Fajne kino na odstresowanie, po ciężkim tygodniu.
Pffff to żeś zabłysnął;D
Ja ten film obejrzałem tyle razy,że zanam go prawie na pamięć:)
Fakt doskonały film wart każdych pieniędzy, najlepiej oglądać na blu ray i dobrym tv, wgniata w fotel a szczęka wala się po podłodze.
Hokage, masz absolutną rację a Zoe Saldana, tylko podkręca kurek i piekarnik hula na całego ... :)))) Często wracam do niej myślami, tylko w tej fantazji nie mógłbym być Spock-iem :]
Czekam na ten nowy squel, obym się nie zawiódł. Koniec końców ta seria przekazuje naszą przyszłość.
Jeśli rządy będą sprawować idealiści, to z całą pewnością za kilkaset lat, zaczniemy zasiedlać kosmos/wszechświat. To jest wpisane w naszą przyszłość/rozwój, jak twierdzi bardzo duża grupa, liczących się na świecie naukowców. Podobnie zresztą, jak inteligentne formy życia we wszechświecie - dla wielu noblistów z dziedziny fizyki, kosmologii itd., jest fakt, nad którym już nawet nie debatują.
Z czystej ciekawości - widziałeś może oryginalną serię z 1966 roku, którąś z innych serii (jest ich chyba 6), albo jakiś inny film ST (jest ich 11)? Być może są o wiele mniej widowiskowe niż produkcja z 2009, ale warto obejrzeć.
Nowy star trek rzeczywiście jest świetny. Potem obejrzałem wszystkie filmy pełnometrażowe... potem całą serię oryginalną... teraz jestem w trakcie next generationa... o tak! wciągło niesamowicie! :)