Nie wiem czy zauważyłeś ale tam w tytule jest "unOfficial", czyli to fanowska zapowiedź

no cóż przyznaję się,nie miałem pojęcia , ufff już mi lepiej już myslałem że skaszanią

Poza tym wyraźnie widać, że na filmiku jest klasa Suvereign, a przecież pierwszy Enterprise to klasa Constitution :P

Poza tym Intrepidy też miały możliwość lądowania na planetach.

Jeny! Ale ze mnie nerd! :P

oj, jeżeli chodzi o star treka to fanem jestem, ale szczegołów to nie znam, więc miło się czegoś dowiedzieć ,akurat takie szczegóły mnie interesują

Sceny startu z ziemi to z fanowskiego filmu "Star Wreck: In the Pirkinning"- tych samych co teraz zrobili "Iron Sky", natomiast sceny w doku w kosmosie to też jest to ewentualnie sceny budowy któregoś z późniejszych statków- 1701 D albo E z filmów z Picardem.
Tego Star Wrecka mam ale nigdy nie miałem serca żeby go obejrzeć, stad moja niepewność.

Nawet Enterprise NX-01 potrafił latać w atmosferze planety (inne zużycie paliwa) więc czemu późniejsze modele miałyby tego nie umieć?

A to nie była po prostu kolejna nieścisłość serialu Enterprise? Coś jak spotkanie Ferengi? Nie kojarzę, aby w jakimkolwiek odcinku w atmosferze poruszały się Constitution, Galaxy albo Excelsior.

Nie mogły sie poruszać, po pierwsze za duże ryzyko zeby na planecie znajdował sie statek z rdzeniem warp (w wersji osiagajacej warp 9), po drugie te statki zwyczajnie byly za duze nie mogly by kompensować w odpowiedni sposob przyspieszenia oraz wywoalnych naprezen, nawet pole deflektora czy oslon tutaj zwyczajnie by nie pomoglo ze wzgledu na zbyt duze sily jakie dzialalby na taki obiekt. Dlatego Enterprise (D) budowano w Utopia Plantia. Chyba nawet w ktoryms odcinku byl poruszany ten temat. Statek takich rozmiarow i technologi jesli by wyladowal na jakiejs planecie to raz na zawsze. Nawet jesli start bylby mozliwy ta watpie zeby z impulsowa dali rade, a przez gestosc atmosfery planety na bank nadswietlnej by nie osiagneli w jednym kawalku.

a oglądałeś serial star trek voyager w jednym odcinku całym statkiem wylądowali na planecie więc wszystko jest możliwe

kaszanka z bekonem i keczup do tego

mi chodziło że to nie ten klimat, od tego mają teleportery , nie ma potrzeby latac w atmosferze, widział ktoś Picarda by nagminnie latał ?

może i tak ale nie zawsze można użyć przesyłu np. w voyagerze musieli lądować statkiem bo na planecie były bardzo silne prądy i przesył by ich zabił a tak naprawdę nie wiadomo czy taka scena będzie miała miejsce a oglądałeś star trek 4 powrót do domu gdzie pod koniec filmu użyli w atmosferze warp sądziłem że czegoś takiego nie wolno robić bo coś może się stać i jedynie silniki manewrowe można używać w atmosferze a np. w star trek enterprise bodajże w 4 sezonie chyba w pierwszym i drugim odcinku kiedy wracają z misji Xindi i zostali przeniesieni do czasów 2 wojny światowej to był podwójny odcinek to w drugim odcinku kiedy lecą zniszczyć jakąś fabrykę to chyba wlecieli w atmosferę statkiem więc jak ktoś pisze że takiego czegoś nie miało miejsce nigdy wcześniej w całej historii filmów star trek to jest po prostu w błędzie a skąd wiesz że oni nie korzystają ze scenariusza Gene Roddenberryego może zmarł w 1991r ale mógł napisać wiele scenariuszy do swojej śmierci i w jednym mógł właśnie napisać że statek leci w atmosferze wszystko jest możliwe

tak tak, ja wiem że to może być możliwe, tylko że to nie ten klimat tego filmu ,, takie staki generalnie tego nie robią stąd moje zaskoczenie

zgadzam się z tobą ale moim zdaniem oni po prostu nie chcą być za szufladkowani jako kolejny klon star treka więc stosują czasem nawet szokujące rozwiązania ale jak pisałem wcześniej może to tylko kawał albo usuną tą scenę z filmu tak jak usunęli scenę ze star treka 2009 kiedy miał miejsce test na kobayashi maru usunęli zieloną chyba orionkę wpisującą wirusa do systemu szkoleniowego wszystko jest możliwe