Jedna z największych pomyłek jakie popełniłem na podstawie trailerów. W tym filmie nie ma nic
godnego uwagi. Przez 2 godziny myślałem tylko o tym kiedy to się wreszcie skończy.
Co chwila przed oczami miałem mema z nomen omen star trekowym facepalmem.
Może po prostu nie rozumiem tej konwencji i o to właśnie chodzi w tej serii? bo przyznaję to mój
pierwszy kontakt ze star trekiem.
Muzyka i ścieżka dźwiękowa beznadziejna, aktorstwo dno, fabuła dramat, zero pomysłu zero
inwencji ... Do tego filmu pasuje kategoria komedia, niestety bardzo słaba.
Wątpię aby inne go zadowoliły skoro już tutaj napisał o tym filmie, że to dno. Kolejny fan napierdalanek z supermodelkami w tle.
No cóż, o gustach się nie dyskutuje, z tym, że oceniać też trzeba umieć. Masz prawo napisać, że film ci się nie podobał, ale ocena 2/10? Tyle to bym dał jakby zrobili kinową wersję Klanu, nawet jak film się mi nie podoba, a jest na sensownym poziomie to nie dam mniej niż 5 bo to nie sprawiedliwe, natomiast 2? Beznadzieja, aktorstwo dno? Zlituj się człowieku. Jeśli nie rozumiesz o co w tym filmie chodziło to już twój problem a nie filmu.. Z resztą co to za podejście "o co chodzi w tej serii", nie rozumiem = g..no? To po co poszedłeś na ten film do kina? To tak jakby pójść na Harego Pottera do kina i mieć pretensje, że to film o czarodziejach..
Logan nie napisał, że nie odpowiada mu gatunek tylko ocenił film, jako zły, ma prawo do swojej oceny tak jak i każdy użytkownik forum, i pretensje do kogoś o to, że ocenił nisko film w naszej ocenie wspaniały jest infantylne.
Infantylne jest właśnie ocenienie w sposób skrajny.. albo rewelacja.. albo beznadzieja.. Widzisz jakieś konkrety w opinii Logana? Jakiś jeden konkret? Same ogólniki, i to ma być ocena? Chyba żartujesz.
Z resztą jak widzę twoje oceny filmów to jest podobnie.. Hobbit 10/10.. Spiderman 1/10.. Litości..
Nie wiem po co pisać komentarz pod filmem, który nic nie wnosi.. Koleś pisze, żeby omijać szerokim łukiem, następnie jakiś bełkot.. bez obrazy.
Oceniam filmy wg własnego gustu i upodobań, Twoje zdanie na ten temat kompletnie się dla mnie nie liczy i nie wpłynie na moje postępowanie. Bez obrazy.
I bardzo dobrze, że masz swoje upodobania, ja tego nie oceniam. Chodzi o to, że jeśli ktoś pisze, że film mu się nie podoba, to powinien konkretnie napisać co jego zdaniem jest nie tak, a nie walić ogólnikami.. w stylu "beznadziejny, omijać szerokim łukiem..". Tego typu "opinie" to zwykły internetowy spam. Z resztą przeanalizuj tematy pod różnymi filmami, bardzo dużo bzdurnych postów. Spora część z nich świadczy o tym, że osoba "oceniająca" albo filmu nie widziała, albo nie potrafi logicznie myśleć i przez to chce obrzydzić film innym osobom.
Posty pod filmami z reguły są rozbieżne w opiniach i nie sądzę, aby miały aż tak wielką moc sprawczą, aby kogoś odwieść od obejrzenia filmu, jak ktoś będzie ciekawy danej produkcji pójdzie mimo wszystko. Co do ogólników, to nie każdy ma ochotę na wypisywanie elaboratów, inni piszą rozwlekle inni zwięźle i moim zdaniem - wolno im.
To co mnie zadziwia na tym portalu to podchodzenie do wypowiedzi tak bardzo serio, ja czytam opinie ale niekoniecznie się nimi kieruję, i traktuję to forum jako wstępniak czy warto iść, jednak absolutnie nie jest to moim kryterium wyboru. Lepiej dać na luz dać innym wolność słowa, niż się oburzać na innych i wypisywać pod ich adresem pretensje co z reguły prowadzi do wzajemnych niepotrzebnych pyskówek.
Jak krytykujesz sposób oceniania to może sam podaj najpierw argumenty dlaczego 9? Ale mniejsza z tym, niech sobie każdy pisze co chce i jak chce pod warunkiem że widzę ile i co taka osoba ocenia. Mi to z reguły wystarczy.
Dokładnie, zważywszy na fakt, że póki co mamy do czynienia z najlepszym soundtrackierm roku.
Marny film + marna muzyka = dramatycznie nudny seans. Nie pamiętam żadnego motywu. Muzyka potrafi ratować nawet bardzo słabe filmy, jak coś się wbija w głowę to wracasz po seansie i szukasz tego utworu np na YT. Fajnie dobrana muzyka? Oblivion, chociaż film mocno średni no a największe produkcje SF roku dopiero przed nami.
" Oblivion " to zrzyna na całego z Zimmera z okresu Batmanów Nolana, a co do braku tematu w nowym ST:
http://www.youtube.com/watch?v=BlHyt_I1rFc