No cóż ostanie dramaty policyjne które miałem okazję obejrzeć były nawet dobre. Zresztą nastała na nie moda od czasu Dnia próby. Niestety "W cieniu chwały" jest raczej średnią produkcją z oklepanym tematem którego twórcy nie potrafili sprzedać w ciekawy i atrakcyjny sposób. A szkoda bo mając do dyspozycji taka obsadę z Nortonem na czele można było stworzyć coś naprawdę dobrego. A tak tylko średniak....