PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=640446}
6,1 43 tys. ocen
6,1 10 1 43332
5,6 45 krytyków
W imię...
powrót do forum filmu W imię...

buhahah jaka ta kobieta jest przewidująca.. nie ogladam, jednak :)

"Przewidywalna", jeśli już...

użytkownik usunięty
Sqrchybyk

racja wybaczcie xDDD

Hahahahaha przeiwdująca. :D

ocenił(a) film na 1
Maciej_Vos

a jeśli poprawne słowo zastosował autor tematu to zrozumiesz zdanie ?

Tylko czekać na kolejny film... może o dzieciobójczyni, lekarzu łapowniku albo opętanym papieżu... jakość niekoniecznie ale sensacja musi być!

użytkownik usunięty
madz20

masz racje, teraz powinien przyjsc czas na promocje aborcji, bo promocja puszczania sie juz byla, teraz szpilka w kosciol, z wywyzszeniem z pewnoscią homoseksualizmu, zostala juz tylko aborcja, to zamkneloby liste modnych pogladow/tematow.

Nie mogę zrozumieć jak można robić film o zjawiskach społecznych z całkowitym pominięciem człowieka... liczy się tylko SZOK!

użytkownik usunięty
madz20

wiesz co, mi sie wydaje, ze rezyserka sądzi ze robi filmy, kladac nacisk glownie wlasnie na czlowieka.. najgorsze jest w tym wlasnie to, ze ona tak postrzega czlowieka, jako tego, ktoremu wsyztsko wolno, dlatego stara sie przedstawic w swoich filmach jego patologie jako rzecz normalną, ktora powinna byc akceptowana, na ktora powinnismy spojrzec bardziej łaskawym wzrokiem. tak jak w sponsoringu ta dziennikarka mowi do swojego meza, ze ma watpliwosci czy te dziecwzyny z ktorymi gada, to w ogole są kur.wy. szumowska chciala je po prostu wybronic i zawsze to robi w swoich filmach - promuje patologie:)

Ja nie mam nic przeciwko robieniu filmów o tematach tabu ale trzeba to robić z sercem, oddaniem i zgłębieniem tematu.
A nie stawiać tylko i wyłącznie na zbulwersowanie ludzi i opowiadanie potem w wywiadach jakim zaściankiem jest Polska
bo tu nikt nie rozumie jej filmów.
Kieślowski, Falk czy Holland też nieraz "wałkowali" ciężkie tematy ale był w tym humanizm i jakaś myśl, tu wszystko
jest takie byle jakie a stereotyp goni stereotyp.

użytkownik usunięty
madz20

ja natomiast nie mam nic przeciwko robieniu filmow o patologicznych zjawiskach tylko wtedy, gdy wydzwiek filmu jest taki, ze patologia to patologia, a nie cnota. nie mam na mysli wysmiewania kogos czy cos w tym stylu, tylko przedstawiania zlych rzeczy jako zle, a dobrych jako dobre,

ocenił(a) film na 6

Powodzenia w byciu pierwszym człowiekiem w historii potrafiącym ze stuprocentową pewnością, dokładnością i obiektywnością oceniać co jest dobre, a co złe.

ocenił(a) film na 1
madz20

Holland też z klucza filmy robi i zasiewa w nich propagandę

markin

Może współcześnie tak ale u progu kariery robiła bardzo dobre filmy np. "Kobieta samotna" czy "Zdjęcia próbne".

ocenił(a) film na 1
madz20

wiadomo czego nie nakręci mianowicie o faszystach żydowskich :)

ocenił(a) film na 10
madz20

Madz20 . Jeśli każdy projekt byłby o czymś prostym , co jest codziennością nikomu za zbytnio nie chciałoby się ich oglądać , po co skoro to rutyna .
A tutaj jest coś niezwykłego , coś co nie zdarza się codziennie chodź ma miejsce .
Pozdrawiam

Kamil_Adamowicz

Myślę, że nie uchwyciłeś myśli, którą zawarłam w skomentowanym temacie.
Ale pozwolę sobie nie zgodzić się z tym co piszesz, wszak są dziesiątki filmów o tym co codzienne i trywialne, a są absolutnymi perłami kinematografii np. "Złodzieje rowerów", "Amarcord", cały "Dekalog" Kieślowskiego.
Ich wartość tkwi w głębokim humanizmie. Człowiek jest najdonioślejszym źródłem inspiracji - świat, który go otacza, który współtworzy, jego emocje - wzloty, upadki, rozczarowania - nazywaj to rutyną, ale dlaczego skoro jest to tak zwyczajne to właśnie człowiek a nic innego są ciągle powracającym tematem rozważań największych - Bergmana, Antonioniego, de Sici, Kieślowskiego? W tej rutynie tkwi prawda o nas i dlatego po nią sięgamy - przerabiamy, omawiamy na różne sposoby by doznać jakiegoś wewnętrznego wyzwolenia przez swoistego rodzaju oczyszczenie.
Mnie owszem śmieszy podejmowanie przez Szumowską takich a nie innych tematów, ale nie dlatego, że są niecodzienne (jak to nazwałeś) ona po prostu traktuje je po macoszemu, niedojrzale, wręcz prostacko. Sposób w jaki pokazuje ludzi, relacje między nimi to banał, bańka mydlana.

madz20

Fanie, że jeszcze są tacy ludzie, którym ideologia nie przesłoniła prostego faktu, że w kinie, jak już usiądziesz przed ekranem, liczy się to jak dobry jest film, a nie jakie postępowe poglądy ma reżyser.

ocenił(a) film na 10
madz20

Droga madz20 , szanuję Twoje zdanie twoją wypowiedź ,bo wiadomo iż Tobie spodoba się fabuła któregoś arcydzieła lecz mojej osobie wręcz przeciwnie :)