To nie jest film o którym będzie się pamiętać dłużej niż dzień, to również nie jest film który gwarantuje, że widz nie uśnie, ale jest to film o ludziach dla ludzi.
Nie przerysowani, tylko szarzy i zwykli jak większość z nas...lubię ashtona i po wielu komediach teraz chwyta coś ambitniejszego ale mniej komercyjnego, może to i lepiej, a Michelle jest znakomitą aktorką, troszku już zapomnianą więc z ogromną radością Ją obejrzałem po raz kolejny...
Zresztą sam jestem w wieku postaci w którą wcielił się ashton, więc również postąpiłbym tak samo jak on na końcu filmu, choć troszku myślę, że gdyby odciął się od tego wszystkiego to jego życiem mogło wyglądać inaczej, niekoniecznie lepiej ale ogólnie film sprawił mi dużo radości, gdyby nie było tych aktorów to wogóle bym go nie obejrzał ale polecam każdemu kto lubi ashton'a i Michelle...