Jak to możliwe, że ludzie żyją w tak przygnębiających miejscach? Ciągle deszcz i słota, a jak nie ma deszczu to pochmurnie... Film utrzymany w takim właśnie klimacie. Ashton naprawdę świetnie zagrał, chciałam obejrzeć ten film głównie dlatego, że ciekawa byłam jak poradzi sobie z taką nie-komedią-romantyczną. Michelle za to nie sprostała moim wymaganiom, może po prostu za wysoko postawiłam jej poprzeczkę. Tak, czy siak to film godny obejrzenia, podobała mi się klamra kompozycyjna i końcowy monolog Ashtona, że liczą się ludzie spotykani w poczekalni. Jest w tym jakaś "głębsza głębia", a ja z natury do głębi dążę. Ode mnie 8.