Mało chemii między bohaterkami raczej deklamującymi swoje mało wiarygodne kwestie, niż rozmawiającymi ze sobą. Zupełny brak konfliktu, na którym można byłoby zbudować jakąś dynamikę scenariusza. Dość nudna muzyka, retrospektywne sceny, od których bolą zęby. Kilka wątków chyba tylko po to, żeby doczołgać się do prawie dwóch godzin seansu. Główny problem z potencjałem na dobry film, ale otrzymaliśmy przekaz godny nastolatka poznającego świat.