A moim zdaniem stara była lepsza. W tej zabrakło klimatu i dzieci były mniej podobne do książkowych. Poza tym było wiele niezgodności z książką Henryka Sienkiewicza.

Ja uważam, że ta nowa wersja jest lepsza. Starej nie mogę wręcz oglądać, bo jak słyszę Nel to mi uszy więdną.

Nel ma po prostu taki piskliwy głos. Później gdy są już wolni już nie piszczy.

film byl nakrecony na PODSTAWIE ksiazki, to nie musiala byc jego wierna kopia, wiec takie szczegoly jak kolor wlosow nel sa malo istotne. w ekranizacji 'quo vadis' ligia byla blondynka, kiedy w ksiazce jest ona ciemnowlosa i co z tego i tak film bez tego byl w porzadku.

Zgadzam się! Wszyscy zachwycają się starą wersją, a ja wręcz odwrotnie- bardzo mi się podoba ta nowa.

Wszyscy co mówią że stara wersja jest beznadziejna to sami są beznadziejni bo tam chociaż się postarali zeby Nel była podobna do dziewczynki z książki. Stara wersja nie była przydługa były dwie części także można było sobie to rozdzielić. Co to jest godzina i 30 minut. Teraz prawie każde filmy tyle trwają !