Jak mówi porzekadło „prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie”. O prawdziwości tego stwierdzenia przekonał się gł. bohater szeryf Kane uosobienie prawości, męstwa, odwagi i wierności, niemalże ideał. W przeciwieństwie do innych westernów nie ma tu za wiele strzelania, za to jest „gadanie”, co niektórych może nudzić. Oczywiście film z przesłaniem, dość jasnym, nawet jeśli niespecjalnie uważnie się go ogląda. Dla mnie rewelacyjny.