Też odniosłam takie wrażenie. Może końcówka trochę słaba.. nieco mi nie pasuje do reszty filmu. Od początku było ponuro, brutalnie i realistycznie, a zakończenie.. jakby reżyser "odpuścił" i jest takie nijakie:/ DiCaprio jak zwykle solidnie, podtatusiały Russell Crowe też w porządku, a całość.. określiłabym jako przyzwoitą, ale bez wielkich zachwytów. Dla fanów Leonarda:)

No niestety też tak uważam.
Sam film nie jest zły, ale jakoś specjalnie dobry też nie. W niektórych miejscach akcja dziwnie się przeciąga, inne fragmenty są znowu sztuczne... element romantyczny z filmu mógłby być wogóle wycięty.
Aktorzy dobrze się spisali. DiCaprio zagrał jak zwykle dobrze ale wg mnie ciekawiej zrobiono postacie Hoffmana i Haniego - ogień i woda. Fajnie wyszło:)

Zgadzam się. Fantastyczna obsada, DiCaprio po raz kolejny pokazał, że jego talent nie kończy się na graniu blond chłopaczków (w czym jest naprawdę niesamowity;)). Pomimo tego, czegoś tu brakuje, pewnego zapętlenia historii, nutki niepokoju i to zakończenie... Film miał potencjał, uważam, że nie wykorzystano go tak, jak powinno.

A jak dla mnie film jest świetny i niczego bym nie zmieniał.Akcji w filmie nie jest wiele ale oglada sie to tak jakby cały czas trwała.Taki "Zawód Szpieg" przy tym to małe piwo. Oby więcej takich filmów. A mnie patetycznych przereklamowanych Hurt Lockerów.

Film mi się miejscami dłużył, ale nie zgadzam się, że mogliby wyciąć wątek
romansowy, SPOILER, bo w ten sposób wkręcili głównego bohatera, że udało
się namierzyć tego ekstremistę.
Jednak film zapowiadał się naprawdę gorąco: ludzie z przyszłości kontra
ludzie z przeszłości, gotowi oddać życie, za swoje poglądy, odporni na
przeciwności, biedę, ze zminimalizowanymi potrzebami. Potem główny wątek
się rozmył, że jakoś w połowie filmu zaczęłam się głowić: " Zaraz, zaraz,
kogo tu ścigają" Ale to chyba dzięki postaci Haniego, bardzo magnetyczna
postać.
Gra aktorska dobra, jednak, nie dało się dźwignąć ślamazarnego scenariusza
dobrą grą aktorów. Ktoś napisał wartka akcja, sorry, ale ja prawie zasnęłam
w połowie.