Film nudny, poplątany i ciągnie się jak flaki z olejem.
Bardzo dużo wątków, nie wiadomo kto z kim - na pewno nie nadaje się świąteczny wieczór.
Ponadto postać Eda bardzo wkurzająca.
Wątków nie jest dużo, tylko akcja dzieje się w różnych miejscach. W momencie przeniesienia miejsca akcji są nawet podpisy, więc nie wiem, kiedy mogłeś się zgubić.
Dla mnie film mocno przegadany, ale jak wspomniałem wcześniej nie była to dobra alternatywa na świąteczny wieczór, a może tylko się czepiam, mi się nie podobał.
no coz kazdy ocenia po swojemu ale mim zdaniem film ktory nie jest nawet troche "poplatany" nie jest filmem ciekawy, osobiscie preferuje filmy tak pooo.. platane ze wgle nie wiadomo o co w nich chodzi i/badz trzeba w nich pomyslec .. ale proste takze maja czasem swoje zalety .
A ja tam chętnie polecam ten film innym, bo dawno mnie tak żadna sensacja amerykańska nie wciągnęła jak "W sieci...".
Podoba mi się, że nie ma tu flag powiewających na wietrze ani innych pełnych patosu scen w jakich lubuje się kino hollywoodzkie. Jest za to wciągająca fabuła, ciekawe postacie no i przede wszystkim dobre aktorstwo. Widać marokańskie pustynie dobrze działają na twórczość Ridleya Scotta.
Aktorstwo trzymało poziom, tu się zgodzę, ale reszta to niezbyt. Nie tego się spodziewamy po takim reżyserze. Jak pisał "groko66" za bardzo się ciągnie, a różnorakie wątki za mało się zcalają w jedną solidną całość .... niestety tylko 7/10 choć przy takiej obsadzie i reżyserii to powinna być przecież ósemeczka albo nawet i 9
Nie ma flag trzepoczących na wietrze? Chryste Panie, to chyba inne filmy oglądalismy bo ja dawno nie widzialem w filmie takiej ilosci wpakowanych amerykanskich flag na drugim planie jak tutaj ! Wez sobie film przeklatkuj i popatrz co za oknem ma Ed w swojej siedzibie czy tez biuro w Ammanie w ktorym DiCaprio żegna swojejgo "poprzednika" i sporo kadrów z ulic na bliskich wschodzie, po ktorych biega głowny bohater. A ze napakowanego patosu nie ma to juz inna sprawa, film ma miec z deka inne przesłanie, politycznie niezbyt proamerykanskie.