Żadnej większej różnicy - zero powiązań Soneji'ego z dwoma "zbliźniaczonymi" psychopatami. Strzel sobie chłopie nocny maraton w postaci "trój-paka" - dwa wymienione przez ciebie tytuły a na "dolewkę" łyknij "Alexa Cross'a" z 2012 roku, nieco gorszy ale jako na thrillerze nie powinieneś się zawieść a rano "realne bąbelki na kaca i sen":-).
Co prawda nie czytałam książek z serii o Alexie Crossie, ale jeśli chodzi o ekranizacje, to fabuła "W sieci pająka" jest sequelem "Kolekcjonera". Lecz tak jak wspomniał Martinus_filmweb - nie ma to większego znaczenia, filmy można oglądać niezależnie od siebie.
No chyba, że ktoś jest NAPRAWDĘ uważnym widzem, to radzę filmy obejrzeć w kolejności, bo można mieć spojler "Kolekcjonera".
bo, cholercia jeszcze sie nie dobrałem do serii. za dużo filmów w kolejce . .znaczy nigdy nie za wiele ;), po prostu za mało czasu.