zbiera ten film - nie powiem. Ja byłem mile zaskoczony - obejrzałem z satysfakcją i zadowoleniem kolejną sprawę rozwiązywaną przez dr.Crossa. To bardzo dobry film z inteligentną i sprytną fabułą, przewrotnym wątkiem głównego podejżanego i z świetnymi kreacjami aktorskimi. Po tym filmie wiem że M.Freeman jest moim ulubionym czarnosórym aktorem i jest na pierwszym miejscu jako bohater filmów tego gatunku. Teraz wiem że jak zaczną kręcić 3 część to jestem w ciemno na bank w kinie, jako potencjalny widz. Oby tylko Morgan się zgodził....