Cóż film nie powala. Fakt, jest ładnie zrobiony, ciekawe zdjecia, momentami ciekawie się go ogląda, zwłaszcza pod koniec gdy zmienia się rozmiar klatek, kamera się obraca w kółko i wszystko jest dziwnie zamazane. Ale to jednak za mało. Muzyka jest również klimatyczna. Jednak co mnie najbardziej denerwowało to wieczne pokazywanie tego ich statku Icarus II. Pokazali ujęcie ustanawiające i wiemy już gdzie dzieje się akcja, a oni każdy dialog przez pierwsze 30 minut przerywają, by pokazać statek albo z góry, albo z dołu, albo z boku itd. FIlm nie wciąga za bardzo. Można obejrzeć, ale jeśli się go przegapi to nic się nie stanie. 5/10