Dawno mnie żaden film tak mile nie zaskoczył. Przez ostanie 3 miesiące obejrzałem około 50 filmów s-f więc wiem co mówie, kolekcjonuje takie filmy. Jeżeli chodzi o ostanie kilka lat, film "Sunshine" to prawdziwa perła, poniewarz posiada świetnie zrealizowaną, ciekawą fabułę i trzyma w napięciu, a błędy logicze...:) Jest ich nie więcej niż w innych wysoko ocenianych filmach tego gatunku. Polecam
Szczerze mówiąc, zaskoczyłeś mnie. Chociaż ja też preferuję kino SF, w analogicznym czasie obejrzałem jedynie 27 pozycji z tego gatunku, a z ocenionych przez Ciebie (również w tym czasie) filmów znam 29 pozycji, to jednak ten film wywarł na mnie jednak negatywne wrażenie.
Największą dla mnie wadą filmu jest kontrast między pierwszą, a drugą godziną filmu, który działa na niekorzyść tej produkcji. Z początku również chciałem wystawić 9/10, ale rozwijany w dalszej części filmu wątek Pinbakera (czy jak mu tam było) bardzo spłycił obraz. Nawet warstwa wizualna w drugiej godzinie jest mniej urokliwa i bazuje częściej na rozmycia i rozedrganiach.
Niespójny film, który można obejrzeć, chociaż tylko pierwsza godzina jest ciekawa.
Pozdrawiam. :)
Przyznaję tyle samo punkciorów. Bo jako iż filmy sience-fiction mnie jakoś do siebie nie zachęcają - ten wręcz przeciwnie, zaciekawił totalnie.. Momentami serce chciało mi wyskoczyć z worka osierdziowego, np. gdy sie okazało że ten dziwoląg z 2 statku przedostał się na ten.
Zgadzam się tylko częściowo z tymi, co twierdzą że druga godzina filmu sprawiła ze z fajnego ten film przerodził się w beznadzieje.
Ale jednak mi się bardzo podobał.
Pozdrawiam.
Stare kino w nowym stylu. To jak Zabieg z Bondami do Casino Royale. Po pierwsze kapitalne efekty wizualne, super kolory na tle tej czerni kosmosu. Uwagę przykuwają wszystkie kolory poza czarnym - może na tym ta sztuczka polega. Jeden z pierwszych filmów, które widziałem w jakości HD obrazu i dźwięku. Matroska .mkv rządzi. Jak ktoś vidział w jakości VHS to nie miał na czym oczu zawiesić i w zwiąku swoją frustracją zaczął czepiać się detali. Jakby w tym filmie o logikę chodziło to byśta musieli oglądnąć slideshow z fotkami gwiazd.