Film głupawy i beznadziejny. Beznadziejna realizacja chyba dla 3 latków, nic nowego ten film nie wprowadza, żadnych nowych scen których wcześniej juz nie było, "Wyprawa do jądra Ziemi" 5x lepsza, napisy beznadziejne i nieczytelne nie da się chy czytać. Ekran tak sie trzęsie że się wymiotować chce.
Wyprawa do jądra ziemi lepsza? No...jak ktoś lubi patos...
I dopowiem coś na temat tu omawianego filmu: Ta produkcja jest inna! Żaden inny film sci - fiction nie stara się zobrazować widzowi to co się dzieje po drugiej stronie ekranu. Zapewne ci się nie spodobał bo oczekiwałaś więcej akcji...ale ten film na akcje nie stawiał ale na "coś nowego". I podał to jak na tacy...
Łoooooooo na Boga!!! Rozumiem że jakby napisy były ok to film byłby lepszy? Tekst z gatunku faworytów do tytułu "debilizm roku".
To prawda, napisy byly beznadziejne, moze specjalnie dali takie zolte zeby podbic klimat filmu (przymruzanie oczu jak bysmy na slonce patrzyli).
No wyprawy na slonce jeszcze nie bylo:) Ale jak juz wczesniej pisalem, dla mnie film byl calkiem ciekawy.