Nie jestem wielkim fanem filmów typu "Odyseja kosmiczna" czy też "Obcy" i może właśnie dlatego ten film mile mnie zaskoczył, bo nie jestem skazany na porównywanie go z innymi filmami. "W stronę słońca" na pewno nie jest filmem nudnym, wręcz przeciwnie... akcja rozkręca się powoli ale trzyma w napięciu a do tego świetna muzyka w tle, szczególnie podczas sceny końcowej. Polecam!