PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=209288}
6,7 42 698
ocen
6,7 10 1 42698
6,4 9
ocen krytyków
W stronę słońca
powrót do forum filmu W stronę słońca

Nieścisłości

ocenił(a) film na 7

Wiem, że film zawiera ich wiele. Ktoś może napisać, że film to jedna wielka nieścisłość i nie powinien w ogóle powstać. Mimo wszystko uważam, że jest niezły. Strona techniczna nie przysłania warstwy emocjonalnej.
Wiadomo, że to film i że rządzi się swoimi prawami; nie będzie bardziej 'rzeczywisty' niż np książki science fiction. Miejmy to na uwadze przy oglądaniu.
Co Was zastanowiło po obejrzeniu, bo u mnie od razu pojawiły się pytania
- jak w warunkach ziemskich przetestowano odporność osłon na ciepło? Raczej niemożliwe jest stworzenie takich temperatur na naszym globie jakie panują na Słońcu
- dlaczego tylko jeden człowiek może uruchomić ładunek jądrowy? Toż to szalenie niebezpieczne, wystarczy, że zachoruje i umrze a cala misja na nic
- skąd pomysł, że bomba stworzona przez ludzi może mieć wpływ na Słońce, nawet jeśli wykorzystamy cały uran planety? Nie ma takiej siły, żeby ożywic umierająca gwiazdę. Prędzej ludzkość nauczy się kolonizować inne planety/układy niż okiełzna tworzenie słońc, jeżeliby posiadła tę wiedzę, to już raczej nie jako ludzie, ale jako inne istoty
- może szczegół, ale uważam, że w przyszłości na statkach kosmicznych nie będzie typowych szyb, obraz z zewnątrz będzie przekazywany za pomocą kamer na jakieś wewn wizjery.

ocenił(a) film na 8
Scharlotte

WIesz co doszukując sie odpowiedzi, nigdy ich nie uzyskasz. To jest w koncu film Sci-Fi. Znajdź przynajmniej jeden film w tej kategorii który jest logiczny i można znaleźć odpowiedzi na wszystkie pytania.

ocenił(a) film na 7
spawn_01

Ale właśnie o pytania mi chodzi, pytania są najważniejsze :) Tym bardziej, że nie w tym przypadku nie znamy odpowiedzi.

ocenił(a) film na 8
Scharlotte

Co do testowania odporności materiału na temperaturę:
Temperatura słońca zgodnie z wikipedią ang
Temperature Center (modeled): ≈ 1.57×10^7 K[1] ~ 15 700 000 C
Photosphere (effective): 5778 K ~ 5 504.85 C
Corona: ≈ 5×10^6 K ~ 5 000 000 C
http://en.wikipedia.org/wiki/Sun

Na ziemi potrafimy wytworzyć temperaturę ponad 100mln stopni Celciusza (http://en.wikipedia.org/wiki/Tokamak) lecz rozgrzewamy plazmę utrzymując ją w pułapce magnetycznej.
Promy kosmiczne, a przynajmniej części najbardziej narażone na temperaturę mogą wytrzymać temperaturę do 1,510 °C czemu jednak i tak brakuje do temperatury fotosfery słońca.
Za to NASA wykorzystuje ten materiał http://www.textrondefense.com/products/protection-systems/thermal-material-syste ms do pokrycia statku Orion. Podobno wytrzymuje on temperatury rzędu 5000K.
http://ntrs.nasa.gov/archive/nasa/casi.ntrs.nasa.gov/19710019319.pdf Tutaj znalazłem jakieś dokumenty nasa w których można poczytać o materiałach.

Mnie bardziej zainteresowało jak to możliwe, że słońce wygasło tak szybko a technika nie poszła na przód. Zanim słońce wygaśnie ludzkość powinna być już zdolna do podróży międzygwiezdnych.
Kolejny punkt :P
-Dlaczego w ogóle wysyłali tam ludzi?:D
-Umierającej gwiazdy raczej nie da się ożywić, kończy jej się materiał do spalania a dodatkowo zwiększa ona swoje rozmiary (życie na ziemi ginie:P)

No ale pamiętajmy, że to film scifi:)

Scharlotte

Dużo nielogiczności, szczególnie pod koniec filmu. Końcówki absolutnie nie zrozumiałem. Czy Cape umarł i ta walka o przetrwanie z Pinbeckiem w tym sześcianie to było jakieś jego pośmiertne doświadczenie nieba? Bo inaczej nie umiem tego wytłumaczyć.

A do powyższych pytań dorzuciłbym jeszcze jedno które mi zabiło całą "autentyczność" tego filmu: jak udało im się wytworzyć grawitację na statkach?

Minusy za brak realizmu: m. in.: Harvey by nie zmarzł tak szybko będąc na zewnątrz (NASA uważa, że człowiek bez skafandra w przestrzeni kosmicznej mógłby być przez jakieś 30 sekund bez uszczerbku na zdrowiu. Potem by zaczął ginąć z braku tlenu).
Za Mace, który gdy pierwszy raz włożył dłoń do płynu chłodniczego to od razu doznał odmrożenia, a pod koniec filmu heroicznie sobie nurkował i nawet trochę tego płynu połknął.
Za faceta, który żył sobie na statku przez 7 lat i cały czas sobie grzecznie czekał na okazję (czyżby Bog mu powiedzial, ze przyleci drugi statek? ;) ).
I ogromny minus za przewidywalność, przewidziałem większość zdarzeń - tylko nie doczekałem się namiętnego pocałunku miedzy Cassie i Capa...

Plusy za oprawe graficzna Slonca.

W ogolnym rozrachunku film mnie zawiodl i liczylem na cos bardziej sensownego :(

ocenił(a) film na 7
Palooon

Na odpowiednio dużych obiektach, o dużej masie grawitacja będzie czymś normalnym . Obawiam się, że jednak statek przedstawiony w filmie nie jest wystarczająco dużym obiektem. Ewentualnie grawitację można osiągnąć przez siłę odśrodkową. Są pewnie i inne, coraz dziwniejsze teorie, typu umieszczenie w środku statku w sposób kontrolowany... czarnej dziury, ale to raczej melodia przyszłości.

ocenił(a) film na 7
Scharlotte

Jesli chodzi o samo słonce, poza filmem było tłumaczone ze w słońce trafiło coś co zwie sie Q-Ball (teoretyczna cząstka sprawdz na wiki) co uniemożliwiało fuzje gdyż cząstka jest jak odizolowany bąbel przestrzeni co wpuszcza i niewypuszcza (czy jakoś tak)

zaś bomba użyta do pobudzenia gwiazdy to nie był ładunek jądrowy tylko detonowany jądrowo ładunek ciemnej materii (na to poszedl caly uran)

Tak, wystrzelili w slonce ciemną materie, ładunek zdolny odparowac siłą jowisza który przy eksplozji tworzy coś w stylu pseudo czarnej dziury (gigantyczne zakrzywienie przestrzeni) bez wzgledu jak absurdalnie to brzmi, cel prosty, rozerwać Q-Ball w jądrze na strzępy

Co też wyjasnia koncową scene, koleś co dotknoł słonca? z tego co wiadomo mogl być zamkniety z scianą plazmy w bez ruchu do końca życia

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones