Tak sie zastanawiam, kto wpadl na pomysl na ten film? Ladunek nuklearny aby wznowic reakcje w sloncu? Czy wy macie pojecie o jakich liczbach mowimy. Slonce w ciagu minuty pewnie spala wiecej energii niz wszystkie arsenaly nuklearne naszej planety!
Zaznaczam ze filmu jeszcze nie ogladalem, i go nie ocenilem :) Tylko pomysl w opisie wyczytalem i jest glupi.
Gorzej niz myslalem. Idea jest ze w roku 2057 slonce gwaltownie gasnie. What? 50 lat? Slonce przez nastepne 500 mln lat bedzie sie palilo tak samo!
Niech ktos mi powie ze w filmie jest jakies dobre wyjasnienie calej tej smiesznej sprawy? Jakis zamach terorystyczny albo cos.
to jest film Science - Fiction?? Dobrze, że nie czepiasz się Star Treka, albo Gwiezdnych Wojen ;]
emqbro ok zgodzę się że to jest film S-F, zgodzę się że mogli sobie wymyślić że słońce zgaśnie za 50 lat (kiedys i tak zgaśnie nie ważna data), ale wciskanie ciemnoty że można je odpalić z powrotem przez pieprznięcie w nie atomówką to już totalna bajka, jak już robią film w naszej rzeczywistości to niech trzymają się naszych zasad fizyki. Prawda Star Trek i Gwiezdne Wojny to też bajka, ale za to stworzona w całkiem nowym uniwersum, które ma przypominać Ziemię lecz nią nie jest i może rządzić sie swoimi własnymi prawami.
zapomniałem o takim tycim tycim szczególiku, słońce zanim zgaśnie powiększy się do takich rozmiarów że pochłonie Merkurego i Marsa a Ziemię zjara na popiuł, więc mrozy przedstawione na filmie raczej nam nie grożą :)
Poza tym słońce nie zacznie gasnąć z dnia na dzień. O wiele lepiej oglądałoby się ten film gdyby zamiast broni atomowej statek miał dostarczyć na słońce paliwo w postaci skrystalizowaneg wodoru zbieranego przez dziesiątki lat. Miałaby to być pierwsza misja z programu którego celem byłoby popdtrzymywanie słońca przy "życiu". Ale oczywiście nie mogli się powstrzymać, bo bez wielkiego JEB nie można zrobic filmu. Dla mnie teoria że można wielgachną atomowką odpalić słońce jest równie absurdalne co wmawianie , że jeśli księżyc zgaśnie to trzeba mu żarówkę wymienić :/
"pieprznięcie w nie atomówką"
Facet czy ty widziałeś ten film? Bo ja widziałem i nie ma w niej mowy o bombie atomowej -> bomba, która ma uderzyć w Słońce, nie jest ani uranowa ani plutonowa!
"niech trzymają się naszych zasad fizyki"
Małe pytanie jesteś rządny wiedzy? to masz:
http://www.nasa.gov/worldbook/
czytaj aż się zmęczysz, a fikcja niech pozostanie fikcją.