Zabawna, mądra, wizualnie zachwycająca, przywodząca na myśl dzieła Miyazakiego - takiej animacji Amerykanie dawno już nie zrealizowali. To kino pełnowartościowe, z prostym ekologicznym przesłaniem (a może raczej przestrogą), nietraktujące widza jak nierozumnego idioty. Cieszy fakt, że pomimo wizualnego dopieszczenia, twórcy przejawiają szacunek względem klasycznych form animacji (sympatyczne napisy końcowe).