PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=399328}
7,6 306 tys. ocen
7,6 10 1 306183
8,3 80 krytyków
WALL·E
powrót do forum filmu WALL·E

Bardzo dobry 

ocenił(a) film na 9

Film widziałam już jakiś czas temu, ale nadal pamiętam, jak mi się podobał.
Oczywiście absolutną gwiazdą filmu jest główny bohater, który, chociaz małomówny, od samego początku skrada serce widzowi. Jest uroczy, trochę nieporadny i wstydliwy, a jednak ma wilekie marzenia i serce (chociaż jest robotem, heh).
Po obejrzeniu jeszcze z 3 dni chodziliśmy z rodziną po domu robiąc "Waaallleee! Waaallleee?". Sama słodycz.
Eve nie jest może tak fantastyczna, ale główną cechą jej postaci miało być stanowienie kompletnego przeciwieństwa Wall-e'go i to się twórcom udało znakomicie. Na uwagę zasługuje też robocik MO, który co prawda nie jest najistotniejszą częścią filmu, ale stanowi zabawny akcent.
Postacie, które nie są robotami nie prezentują sobą w zasadzie nic ciekawego, ale może takie było założenie twórców.
Trochę za bardzo odczułam przeskok pomiędzy częścią filmu, gdzie obserwujemy życie Wall-e'go, a częścią z dialogami, gdzie pojawiają się ludzie i inne roboty. Oczywiście, bez tego akcja nigdy nie ruszyłaby bardziej z miejsca i nie mielibyśmy finału i morału całej historii, ale w moim odczuciu film trochę traci na spójności.
Do tego dochodzą małe dłużyzny (jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało), np. wtedy, gdy Eve jest unieruchomiona.
Animacja, postacie i świat w którym się poruszają jest dobrze zaprojektowany, z czego najbardziej w oczy rzuca się zmiana z szarego, brudnego świata Ziemi na błyszczący, głośny statku ludzi.
Muzyka nie jest najbardziej skomplikowanym i oryginalnym soundtrackiem na świecie, jednak dobrze podkreśla to, co widzimy na ekranie, a poza stanowieniem tła jest na tyle dobra, że można jej słuchać osobno, poza filmem i nie czuć znudzenia.
No i rzecz jasna morał. Bardzo na czasie, chociaż taki motyw znajdziemy też w "Avatarze" czy "Pocahontas". Ale przypominania ludziom, żeby szanowali to, co mają, nigdy za wiele. W końcu może do nich trafi.