Ten film to totalne dno kto coś takie w ogóle chce oglądać przyszłość amerykanów co to w ogóle jest. A poza tym czy ich nie było stać na jakiś porządny dubbing że mówili w kółko "walle " "eva" ?. Gdyby to odemnie zależało przeniósł bym ten film o wiele miejsc niżej
Na szczęście to od ciebie NIE zależy. Gdyż wtedy zapewne mielibyśmy Rocky'ego na pierwszym, a świat nie wytrzymał by tego i eksplodował.
Mnie niestety zanudzil na śmierć. Pro-ekologiczne przesłanie banalne i oklepane. Na plus zaliczam animacje i postać głównego bohatera. Ani to film dla dorosłych, ani dla dzieci. 6/10.
"Pro-ekologiczne przesłanie banalne i oklepane"
Zacznę normalnie robić listę tłumoków, którzy nie zrozumieli, o co w tym filmie biega, ale mimo to krytykują go i gadają do zerzygania te bzdury o pro-ekologii.
Łorewer'a ten film zanudził na śmierć ale jednak zmartwychwstał i dodał komentarz:) , a Rocky Balboa się zawiódł gdyż myślał, że to coś z jego dziedziny, czyli walki robotów. Widocznie tak byli napaleni na ten film, że nie chciało im się przeczytać recenzji przed obejrzeniem.
Tak zwani pseudo-krytycy lub jak kto woli "Dzieci Neostrady"
ten film jest przesłaniem dla ludzi inteligentnych i nie chodzi tutaj o jakieś wymyslne dialogi, tylko o gest, zresztą w życiu też tak nie jest, że do wszystkich przemawiasz 5 minutowymi monologami, chyba, że żyjemy w innych rzeczywistościach :)
ja mogę śmiało powiedzieć, że WALL.E to moja ulubiona bajka, a nawet film i nie znam osoby, której by się ona nie podobała
Kolejny plant jeśli nie ta sama osoba która dziś się zarejestrowała i oceniała kilka filmów wszystkie na 10 a tylko wall-e na jeden , przestań tak robić bo to łatwo wychwycić tą machinacje i tyle, co masz do tego filmu że tak robisz?
O proszę zobaczyć datę wypowiedzi w temacie poniżej osoby damian16212 i oszukana012 oraz jak dziwnie filmy oceniają filmy.
http://www.filmweb.pl/topic/1057290/klapa+roku+1+10.html
http://www.filmweb.pl/user/1116206/damian16212.html
http://www.filmweb.pl/user/1116642/oszukana012.html
tu zaś zwrócić uwagę na osobę likenight i też jego ocenianie
http://www.filmweb.pl/topic/1058984/1+10+Totalna+kicha+%21%21.html
http://www.filmweb.pl/user/1121783/likenight.html
i ostania osoba w tym temacie czyli LoveAngie.
http://www.filmweb.pl/user/1124568/LoveAngie.html
Co łączy te osoby?
Że w dniu swojej wypowiedzi pierwszy raz oceniali filmy na dodatek w specyficzny sposób że wszystkim dawali po 10 oprócz wall-e jemu 1, i na tym się kończyła ich bytność.
Czy mamy doczynienia z kilkoma osobami czy jakimś debilem co zakłada kilka kont i po prostu fałszuje wyniki oceniania sam niewiedząc po co zapewne.
Ma zajawkę. No i to gówno będzie parę oczek niżej.
Tylko czy ranking Filmweb coś zmieni? Nic a nic. I film ten nadal będzie tym czym jest.
Pozdr.
Powiem dlaczego Ja bronię ten film.
Nie przepadam za historyjkami Pixara. Mdli mnie od kolejnych Epok, Shreków, Sezonów i tym podobnego wtórnego badziewia. Historia ukazana w Walle'em nie jest oryginalna. Jednak ujmuje szczerością przekazu. Twierdzisz, że film to dno i nic tylko Eva i Walle. Ja twierdzę, że w obraz ten przekazuje więcej wartości niż dotychczasowe obrazy Pixar. I nie chodzi mi o pro ekologiczny new wave. Gro narodu poszło na seans oczekując kolejnego ociekającego "dubingowanymi smaczkami" filmu dla dorosłych dzieci.
Dostali za to historię może nie tyle oryginalną, co uroczą w swoim przekazie, wzorującą się na starych i sprawdzonych elementach.
I to tyle.
Pozdr.
Taki istotny drobiazg...
Żaden z przytoczonych przez Ciebie tytułow nie został wyprodukowany przez Pixar.
Z racji bycia mamą przedszkolaków muszę "zaliczyć" wszystkie dostępne na rynku bajki i twierdzę, że istnieje przepaść między produkcjami Pixara a innymi wytwórniami. Jest to obecnie najlepsza wtwórnia bajek animowanych dla dzieci.
Więc nie mieszaj faktów i nie wrzucaj wszystkich kotów do jednego worka.
Ależ wszystko się zgadza. Podkreśliłem, że nie lubię bajek z Pixar, dalej wymieniłem te najbardziej znane z dreamworks, których także nie trawię aby od razu przejść do omawiania przez pryzmat Pixar.
Trochę rzeczywiście omiotło mnie (szybko pisałem).
Pozdr.
Ale jeśli miałbym wybierać pomiędzy Pixar a Dreamworks zdecydowanie wolę tego pierwszego.
Pozdr.
Wiesz, te bajki, które wymieniłeś, raczej nie mają większego przesłania, niż po prostu rozśmieszyć widzów...
Są natomiast bajki, takie jak właśnie WALL.E, które niosą w sobie właśnie to "coś"...
Nikogo nie powinno dziwic aby kogos mianujacego sie taka ksywa (tutaj osoba powyzej caly czas okreslajaca to jako "dno") taki film nie ciekawil i nudzil. Nie ma tu krwi - fakt... nie ma strzelaniny - fakt... nie ma krwi - fakt... nie ma seksu - fakt... nie ma krwi... A wracajac do tematu. Chyba nikt o tym nie powiedzial ale ten film obejmuje najbardziej podstawowa rzecz albo bardziej ceche kazdego czlowieka ktora tkwi gleboko w nas tylko bardzo malo nas ludkow mowi o tym powaznie glosno. Czy ktos jest maly czy duzo, mlody czy stary... do kazdego ten film przemowi... No... moze prawie do kazdego bo gdyby tu bylo jeszcze troche krwi to tutaj powyzszy pesymistyczny recenzent tez bylby "za" :P Pozdrawiam
OLO
Najskuteczniejsza w walce z trollami ignorancja, radzę po prostu nie reagować na jego prowokację i bojkotować jego tematy.. Chłopaczkowi się w końcu znudzi. Założy jeszcze z 30 konto da jedynki i przeniesie się na inny film :)
chciałabym wyrazić swoją opinię na temat tej bajki :) cóż..bardzo mi się podobała, naprawdę bardzo, ponieważ jest to coś innego, nic oklepanego, zaskoczyła mnie bardzo gdyż spodziewałam się czegoś innego i oczywiście było to bardzo pozytywne zaskoczenie.
świetna bajka, napewno pokaże ją kiedys moim dzieciom. "dorośli" moga się oczywiscie czepiać, ale uważam że to kino troche bardziej wartościowe niż te wszystkie inne bajki o robotach, jest o wielu ważnych rzeczach, uczuciach, wartościach ktorych nie doceniamy a powinny być naszymi priorytetami. troche ku przestrodze, troche ku pokrzepieniu naszych umysłów.
Co wy gadacie ten film niema żadnego przesłania do normalnych ludzi tyczy się tylko grubasów aby przestali żreć !
Jasna cholera. Ten koleś albo jest prawdziwym idiotą, albo dzieciakiem, który dostał komputer na komunię. Albo jedno i drugie. Przestań robić z siebie debila, człowieku!
Nie przepadam za animowanymi bajkami dla dzieci i bardzo długo musiałam siebie namawiać do oebjrzenia tej produkcji, ale było warto. Swoją prostotą urzeka, ale i nieco przeraża, szczególnie tym widokiem otyłych, wręcz grubych idiotów, którzy ledwo co podnoszą głowę do góry. To takie... prawdziwe, bo gdy (kiedyś) stworzymy sztuczną inteligencję na wysokim poziomie, to roboty będą wykonywać za nas pracę, a my staniemy się leniwi i nie będziemy nawet potrafili cieszyć się życiem. Smutne...
Chłopcze, rocky, jeśli nie zauważyłeś żadnego przesłania, to obejrzyj ten film jeszcze raz, ale dopiero za kilka lat, jak podrośniesz. Widać, że wychowujesz się na filmach typu 'American Pie'...