A dobra, i tak pójdę. Ale spytam o coś innego. Czy ktoś wie co oznaczają ''kopia 1'' i ''kopia 2'' przy repertuarze? Czyms sie różnią?

Ja się jutro wybieram ze znajomymi. Nie mogę przegapić takiej animacji. Trzeba zobaczyć ją na dużym ekranie. Jak zerkałem w Cinema - City na rezerwacje u siebie w mieście to pod wieczór jest trochę luźniej a ostatni seans jest o 22 więc wtedy raczej dzieciarni nie będzie ;)

Możliwe, że chodzi o wersję językową. Jeśli tak to jedna kopia to napisy a druga dubbing. Tak było w przypadku Opowieści z Narnii.

Polecam z Napisami...mnei dzieci,lepszy dzwiek...a po za tym w filmie i tak nic nie mowia prawie.

No, jak jest wybór to też z napisami biorę. Tylko teraz nie wiem, czy taka to kopia 1 czy kopia 2...

Ah, ja to też ciemny jestem. Przecież oczywiste, że kopia z napisami to ta, na którą jest złożonych mniej rezerwacji.

Byłem na przedpremierze i dzieciarnia była straszna. To naprawdę bardzo wkurzające, ale film za to świetny.

A powiedz coś więcej? Jaką wersję oglądałeś w kinie. Jeśli dubbing to czy przypadł Ci do gustu? Bo ja np w swoim mieście mam z góry narzucony dubbing i nie mogę wybrać seansu z napisami...

Jstem zwolenniczką filmów z napisami, ale w tym przypadku nie ma to znaczenia,ponieważ dialogi są tu ograniczone do minimum.Mogłabym powiedzieć ze wiekszość filmu jest ,,nieme'',ogranicza sie do dzwięków wydawanych przz walle'ego i eve, typowo ,,robocich'' aczkolwiek ich przekaz jest zrozumiały dla każdego i mimo braku typowych ,,zabawnych tekstów'',jak było w przypadku shrek'a film jest napawdę cudny, wdzięczny,wzuszający,inteligentny i pzede wszystkim z przsłaniem.Jak dla mnie jedna z lepszych animacji jakie widziałam

Jak już pisałem w innych topicach nie ma znaczenia czy film jest z dubbingiem czy z napisami, chyba że ktoś lubi sobie poczytać. W całym filmie jest niewiele dialogów, a dubbing jest zrobiony bardzo profesjonalnie. Pomiędzy głosami robotów w polskiej i angielskiej wersji językowej nie ma żadnej różnicy, są identyczne tylko że mówiąc innym językiem (to jest głos przetworzony komputerowo, zawsze będzie taki sam, bez względu na to kto dubbinguje).

W takim razie polecam godziny koło wieczora. Już ten film widziałem i jest naprawdę rewelacyjny, polski dubbing nie przeszkadza. Dzieci na ten film pójdą, ale i tak go nie zrozumieją, raczej...

zgadzam sie polski dubbing jest minimalny i mnie pasuje a do filmu naprqawde spodobal mi sie
brak pseudo smiesznych dialogow co tylko mecza w takich produkcjach to dla mnie duzy plus

Tylko po 22:00! Byłem na filmie o 11:30 i cała sala pełna, a najgorsze to, że salę zapełniły dzieciaki!! Katastrofa, jak sie spodziewałem, gadały na głos, komentowały film (jak to na dzieciaki amatorski) i śmiały się. Dobra, film śmieszny, ale nie można tego zatrzymać w sobie tylko chichrać się na całą salę zagłuszajac przy tym film? Co do samego filmu to znakomity, świetna muza (o ile było słychać), animacje też super, no i fabuła lekka i przyjemna. 9/10

No ja też wróciłem właśnie z seansu. Byłem na 18 i oczywiście dzieciaki wszędzie co chwila śmiechy, matka z dzieckiem przede mną dwa razy wychodziła, strasznie mnie to wkurza no ale cóż poradzić. Co do filmu jestem zachwycony. Na pewno kupię sobie go na dvd. Nie chce tu spoilerować nikomu odnośnie fabuły więc musicie uwierzyć mi na słowo, że naprawdę warto się wybrać. Nowa Animacja Pixara to coś zupełnie nowego. Świetna muzyka, animacja i ciekawa historia. Postać Wall-Ego przecudna. Nie żałuję wydanych pieniędzy. Polskiemu dubbingowi też nie można nic zarzucić. Polecam zarówno tym starszym widzom.

Ja byłem dzisiaj na seansie o godzinie 20 w Cinema City Sadyba. Godzina coprawda wieczorna ale bez przesady, z dzieckiem można jeszcze pójśc zwłaszcza że ludzie w piątki pracują. Na sali było około 30-40, w tym tylko JEDNO dziecko :).

A film po prostu genialny.

A powiem tak,że na seansach na jakich ja byłem dzieci były w mniejszosci.

warto iść tylko idź na późnowieczorny seans albo wieczorny to zobaczysz że są na nim młodzi i starzy;)film dla wszystkich

A ja byłem o 21 w Cinema City. był jeszcze pokaz na 22.
Żadnego dzieciaka. Względny spokój.