Największym walorem tego wspaniałego filmu jest jego główny bohater robocik wall.e jak już kiedyś ktoś zauważył jest on bardzo podobny do innego blaszanego bohatera z filmu Krótkie spięcie. Jest on, że tak powiem jego wersją mini i rozmiarem i ilością wypowiadanych słów ;-) Bije on na głowę większość innych animowanych person z podobnych tytułów tzn. z innych animacji. W szranki z nim może stawać chyba tylko szczurek z filmu Ratatuj, oczywiście imo. Jest uroczy w swym zapracowaniu nad sprzątaniem naszej planety (700 lat praktyki ;-). Jego ruchy, miny! i odgłosy wydawane są powalające (animacja z najwyższej półki). Sam film uważam za rewelacyjny jeśli nie wybitny. Pragnę zwrócić uwagę na przełamanie konwencji typowego filmu animowanego ostatnich lat:
-połowa filmu w zasadzie bez akcji
-bohater to nie wyszczekany i pewny siebie osobnik
-brak upchniętych na siłę elementów komediowych
-postawienie na jakość a nie ilość (dowolnych elementów)
Opowieść o miłości w niezwykłej i nie komercyjnej formie 9/10.