Ale zawiodłem się,mimo wiadomego przekazu,jakoś słabo mnie poruszył. Parę minek biednego robota-zajmującego się syfem,tego paskudnego gatunku jakim jest człowiek.
Jakby tego było mało, robotek ma uczucia (dosyć popularny motyw) to już kolejny cios w plecy od gatunku ludzkiego.
Ciekawe jak, te spasione grubasy poradziły by sobie na "nowej" ziemi :)