Bajce dałam 2\10 za animację, bo reszta jest przerażająco nudna. Nic nie pamiętam oprócz krzyków;
"WALL-E", "Ewa". Nawet nie potrafię obejrzeć tego ponownie- boję się,że zanudzę się na śmierć!
bo to jest bajka z którą trzeba wejść w interakcję, oglądasz, rozkminiasz, zamyślasz się nad przekazem
bo to jest bajka dla dorosłych ;)
Nie wiem jak ją reklamowano, ale wiem co oglądałam i zapamiętałam o wiele więcej niż dźwięki robotów.
Moja, niezłośliwa, rada - spróbuj ponownie za parę lat ;)
Niedawno miałam nawet chęć ponownego obejrzenia, ale bałam się,że stracę kolejny raz czas.Niestety pierwsze wrażenie pozostało
Czy ja wiem, czy tylko dla dorosłych... Ja WALL-E'go oglądałem w kinie mając 10 lat i już wtedy stał się moją ulubioną animacją :)
Okay, nie tylko, ale jak widać po komentarzach większość dzieci nie jest jednak na nią gotowa, a przez to może się zrazić i już do niej nie wrócić nie zdając sobie sprawy z tego co traci ;)
fajnie jeśli niektórym spodoba się jak Tobie i po latach obejrzą ja znów, żeby dzięki zebranemu w międzyczasie doświadczeniu odkryć ją na nowo, ze szczegółami, które mogły umknąć dziecku ;)
Właśnie - ten film jest bardziej dla dorosłych i równie dobrze mógłby być filmem aktorskim.
Jest filmem postapokaliptycznym i skłaniającym do myślenia o kondycji ludzkości. O tym, na ile ludzkość może zniszczyć ojczystą planetę i się zdegenerować - czy ludzie faktycznie tak przywykają do wygody i do tego, że coraz więcej czynności wykonują za ludzi maszyny? I czy rozwój sztucznej inteligencji może doprowadzić do tego, że kiedyś roboty zwrócą się przeciwko ludziom i przejmą kontrolę? Isaac Asimov też zadawał sobie takie pytanie.
Ma świetny klimat, założenia, fabułę, przesłanie i do tego świetną animację. Wszystko zostało to świetnie zrobione. Dzieci mogą się nudzić podczas oglądania pierwszej połowy filmu, bo na ogół panuje cisza - ale też ta cisza świetnie oddaje to, co się stanie jeśli ludzkość opuści Ziemię.
Jedyne, z czym można mieć problem, to to, dlaczego urządzenia takie jak telewizory, odtwarzacze itd. działały nadal po setkach lat. Czy Wall-E wymieniał im zasilanie i części, naprawiał je? A podobno jest tylko robotem sprzątającym.
Może też motyw z przejęciem kontroli przez robota Auto mógłby być bardziej rozwinięty, choć i tak nasuwa to skojarzenia z HAL 9000 z "Odysei kosmicznej". Nawet wygląd podobny, z tą czerwoną diodą. Ktoś się pewnie przyczepi, że "Wall-E" to plagiat, ale jeśli w ten sposób chciał dotrzeć do wszystkich widzów, również do dzieci - które raczej nie wysiedzą na "Odysei kosmicznej", to nie widzę problemu.
Mam prośbę,jesli jestes osoba bardzo młodą to zostaw sobie obrazy dojrzałe na "pózniej"-to a propos filmu "The Pianist".Dlaczego oceniłaś go na 1/10?
"Gustach się nie gustuje"-ciekawe powiedzenie,nie znam;)
To,że się niepodobał to widzę po ocenie,proszę mi wyjasnić co się niepodobało?
Przed chwilą napisałam poprawę do mojego wcześniejszego postu- każdy może popełnić błąd. Co do "Pianisty" dla mnie był bardzo nieciekawy, jakoś dziwnie nakręcony. Ale to tylko moja opinia, wiem,że możesz uważać inaczej i to szanuje :)
A co powiesz o scenografi,muzyce,kreacjach aktorskich,montazu,efektach dzwiękowych?Tez nieciekawe?
No w sumie masz racje, mogłam podczas oceniania uwzględnić, ale nie zrobiło to na mnie takiego wrażenia,dlatego o tym zapomniałam:)
Jest jeden problem. To ja usunęłam tamto konto,gdyż uznałam,że chce zacząć od nowa. Jeśli nie wierzysz mogę Ci wysłać screena z emaliem dotyczącym likwidowania konta. Dla mnie tak i tak ten film animowan jest z koszmarnie nudną fabułą,ale sama animacja postaci naprawdę dobrze wykonana. Dla mnie było to tylko strata pieniędzy. PS: Byłam na tej animacji z mamą i ona uznała jak ja ,straszny nudny film animowany.
ja też uważam, że ten film ciągnie się jak flaki z olejem.Ledwo dotarłam do końca, najnudniejsza bajka jaką kiedykolwiek oglądałam
Jednakże tematyka filmu mi się strasznie spodobała.
W filmie bardzo dobrze ukazano przyszłość naszej planety, trochę to daje do myślenia :)
Jakich kreacjach aktorskich? Jakiego montażu? Toż to nie film, tylko zwykła bajka. Do tego nudna. I nie, nie spróbuje za kilka lat, ponieważ nie widze takiej potrzeby. Moim skromnym zdaniem Mustang z Dzikiej Doliny miażdży tą bajkę pod każdym względem.
Radzę zapoznać się z poprzednimi wpisami.Dowiesz się z nich,ze kwestie montazu itd. były poruszane a propos filmu "Pianista";)