Widziałam dzisiaj ten film i muszę przyznać że jestem mile zaskoczona. Z początku ie chciałam widzieć tego filmu bo myślałam że roboty mnie nie zainteresują. Całe szczęście myliłam się. Ta "animówka" ma w sobie mnóstwo plusów: grafika, projekty postaci, ciekawy pomysł i wciągająca fabuła. Film zdecydowanie dla ludzi w każdym wieku. Polecam nawet tym, którzy nie są przekonani do tej bajki, bo naprawdę warto wydać te 15 czy 20 zł. żeby wybrać sie do kina. Nie mogę dać mniej niż 8/10
Hmm też widziałem dziś ten film i musze przyznać że jest niezły ale na pewno nie tak wspaniały jakby wynikało z wielu recenzji i opinii widzów. Spodziewałem się bardziej wciągającej fabuły. Nie wiem czy to tylko moje wrażenie ale moim zdaniem twórcy za bardzo skupili się na stronie audio-wizualnej (która jest olśniewająca) zaniedbując trochę scenariusz. Humor jest, przedstawiona historia może wzruszyć, efekty stoją na niesamowicie wyśrubowanym poziomie ale ta animacja jakoś do mnie nie trafia. Muszę dodać, że wizja uzależnionych od technologii ludzi (dosłownie bez niej niepełnosprawnych) robi wrażenie! Przesłanie proekologiczne zostało bardzo pomysłowo i efektownie przedstawione. Mimo tych zalet daje jedynie siódemkę.
zgadzam się z przedmówcą w 100% i dodam, że skoro twórcy tak bardzo chcieli sparodiować Odyseję to mogli zrobić to lepiej!!! :(
Zachęcony recenzją i wysoką oceną poszedłem dziś do kina i muszę przyznać ze film lekko mnie rozczarował.Przygotowany byłem na jakieś arcydzieło i myślałem ze dam co najmniej 8/10 a tu słabe 7.Po raz kolejny Disney pokazuje że nie jest w stanie dorównać animacjom Dreamworks'a, bo według mnie tegoroczny Kung-Fu Panda jest ciekawszym i zabawniejszym filmem,a WALL.E to arcydzielna grafika,a to za mało. Ale i tak WALL.E dostanie Oscara za najlepszy film animowany 2008.
To zapewne kwestia gustu. Mnie ten film bardzo się spodobał. Pod każdym względem. Mogę nawet powiedzieć, że jest to jeden z najlepszych, bądź najlepszy film tego typu jaki dotąd obejrzałam. Czytałam wiele pochlebnych recenzji 'Filmwebowiczów' i muszę powiedzieć, że nie spotkało mnie rozczarowanie.
Wszystko na bardzo wysokim poziomie (jeżeli chodzi o moje oczekiwania, gusta ;) ).
Nie mogę go porównać do 'Kung-Fu Panda', bo nie oglądałam tej produkcji, ale po zwiastunie mogę powiedzieć, że o wiele bardziej podoba mi się animacja z filmu WALL.E
Poza tym 'Kung-Fu Panda' to o ile dobrze pamiętam film twórców 'Shreka', który mnie wręcz się nie podobał.
Tak jak mówiłam, kwestia gustu ;)
W mojej ocenie...
WALL.E 9/10
"Nie mogę go porównać do 'Kung-Fu Panda'". W przeciwieństwie do mnie ponieważ pandę widziałem kilka dni wczesniej. Nie jestem do końca pewien czy można obie animacje porównywać bo wall.e jest chyba bardziej polaczeniem romansu, dramatu i komedii (50%tego pierwszego i po 25% pozostałych)podczas gdy Kung Fu Panda to połączenie komedii i filmu akcji z większą liczbą zabawnych scen. Panda ustępuje walliemu pod względem oprawy graficznej ale nadrabia żartami. Wall.e za to jest filmem z przesłaniem - wcale nie takim wyimaginowanym - które doskonale wpisuje się w problemy ostatnich lat Wuja Sama (nadmierna konsumpcja skutkująca nadwagą dużej liczby Amerykanów oraz zatrważające niszczenie środowiska naturalnego, chociaż pod względem produkcji CO2 Chiny zdołały ostatnio wyprzedzić dotychczasowego lidera...). Moim zdaniem nie można jednoznacznie powiedzieć, która animacja jest lepsza.
PIXAR nie doruwnuje animacją dreamworks'a??!! HAHAHHA
KPINIA... widziałeś Kung Fu Pande??? Porównaj sobie te dwa filmy... Dreamworks tworzy komercyjne filmy, których jedynym zadaniem jest wyssanie z portfeli rodziców jak najwięcej pieniędzy.
Gdyby wall-e był komercją jego treść mijała by się z tą, którą oglądamy teraz w kinach. PIXAR robi filmy, które trzeba zrozumieć i wyłapać czego dzieci niestety jeszcze nie potrafią.
Dorośli znajdą tu wiele aluzji i odniesień a dzieci ciepło i humor czyli cud miód
Też jestem trochę rozczarowana. Z opinii innych i recenzji spodziewałam się, że będzie to przezabawny i świetny film. Jeśli chodzi o grafikę to jest świetnie, ale spodziewałam się wielu więcej dialogów i śmiesznych scen. Idąc do kina nastawiłam się, że będzie to komedia animowana (typu shrek) ale stwierdzam, że to raczej był film romantyczny, a momentami nawet dramatyczny... Myślę, że ten film nie do końca jest dla dzieci, bo z tego co zauważyłam nie za bardzo go rozumiały. Dziewczynka obok mnie co chwile pytała o znaczenie słów których nie rozumiała (może po prostu słaby dubbing?). I tak mi się podobało mimo, że spodziewałam się czegoś zupełnie innego, daję 7.
Najlepsza animacja jaką dotąd oglądałem.
Może nie było wielu śmiesznych scen ale w końcu to nie jest sama komedia,
Jak dla mnie to 10/10