Ludzie którzy pracują przy animacjach -którzy piszą scenariusze i reżyserują bajki nie istnieją wśród opinii publiczne.Jest to bardzo niewdzięczny zawód.Taki cholerny partacz U.Boll ma więcej fanów niż geniusz animacji.Może gdyby pan A.Stanton napisał scenariusz do czegoś nieanimowanego świat by o nim usłyszał.Może by stowrzył film całkiem nowy.Ktoś kto całe życie pracuje przy animacjach miałby swierze spojrzenie na to co się dzieje w kinie.
Może kiedyś się zdecyduje...A ja z pewnością wybiorę się na ten film.
Jego wszystkie Filmy są przełomowe.Napisał scenariusz (bądz wyreżyserował) do wybitnego Toy Story ,Toy Story 2, Gdzie jest Nemo ? ,Potwory i Spółka , Dawno temu w trawie.Stworzyl kilka animacji,które podbiły świat i serca widowni -nie tylko tej najmłotszej.
Jestem przekonany,że jeszcze wielokrotnie nas zaskoczy,jego Bajki podbiją świat,Studio Pixar zarobi Miliony (z biegiem czasu Miliardy) a szersza publiczność nawet nie pozna jego nazwiska.Nie będzie ich interesowało kim jest ANDREW STANTON .
Nie jest tak źle! Najważniejsze, że jego filmy odnoszą sukcesy. Ci, którzy naprawdę doceniają jego pracę, zapamiętają go. A ten, kogo nie interesuje, kto wyreżyserował film animowany, który mu się podobał, sam nie jest nikim ważnym.