Fajna bajeczka, ale błagam mówimy tu o pierwszej setce w historii kina. Jak dla mnie trzeba zdecydowanie zwiększyć próg wejścia do TOP-100
Jak dla mnie trzeba zwiększyć próg w rejestracji na Film Webie, co bo tacy prowokanci jak ty nie mogli pisać głupot :) chcesz to walnij 1 ale nie licz, że ludzie, którym się to podobało pójdą za tobą. Mają to gdzieś więc xD
W imdb wall.e jest na 26 miejscu w liście najlepszych filmów, więc nie wydaje mi się by trzeba zwiększyć próg.
A poza tym: jaki próg!? Po prostu filmy z najlepszym współczynnikiem wchodzą.
Jeżeli ty jesteś z rocznika '88 to chyba coś nie tak z twoją edukacją było.
Ty musisz sobie zwiększyć ale IQ.
m - minimalna liczba głosów wymagana do uwzględnienia w TOP (min. 1000) - taki próg, najpierw się trochę zorientuj zanim zaczniesz krytykować. Liczyłem na jakąś merytoryczną dyskusję, ale widzę, że wy wszystko tylko negujecie. A mi chodzi o to, żeby takie filmy, nie pojawiały się już 20 dni po premierze przed takimi arcydziełami jak np. "Zapach kobiety", "Kasyno", czy "Adwokat diabła".
Takie filmy jak Zapach Kobiety czy Adwokat Diabła mogą uchodzić za arcydzieła co najwyżej w obrębie filmwebu. A próg głosów powinien być zmniejszony a nie podniesiony. Dzięki temu mniej znane klasyki kina mogłyby wreszcie zadebiutować na tej wypaczonej liście. Przykładowo Vertigo - 800 głosów, Okno na podwórze 3000.
gdzie:
s - średnia ocena dla danego filmu
g - liczba oddanych głosów na film
m - minimalna liczba głosów wymagana do uwzględnienia w TOP (min. 1000)
S - średnia ocen dla wszystkich filmów
No dobrze ale jak można porównywać film animowany do "prawdziwych" filmów. Powinny być odrębne kategorie tak ja sądzę, a porównywanie tego filmu do np. Zielonej Mili jest przesadą i bezsensowny.
A kto tu mówi o porównywaniu? Po prostu jest to setka filmów które naprawdę warto obejrzeć, które coś wnoszą, bądź są naprawdę świetną rozrywką. To że Wall-e ma więcej punktów niż "prawdziwe" filmy, świadczy jedynie o popularności filmu. Zobaczycie za pół roku jak to będzie wyglądać. Jest to film animowany na poziomie "Shreka", nawet ambitniejszy, ale jednak czegoś mu brakuje. Wątpię by sięznalazł ktoś kto mógłby kilka(naście) razy oglądać ten film, wszak typowo zabawnych scen jest tam niewiele. Film bardzo godny zapamiętania. Filmy takie jak "Ojciec Chrzestny", "Skazani na Shawshank", "Adwokat diabła" itp. widziałem maksymalnie dwa razy ale i tak sądzę że to są filmy godne zapamiętania.
Powtarzam. Top 100 nie służy do porówywnania filmów. Ukazuje tylko jak one są popularne oraz jak ludzie je oceniają po swojemu. Nie ma tu lepszych i gorszych filmów. Każdy z nich jest wspaniały na swój sposób.
Czym jest "prawdziwy film" ? Batman & Robin ? American Pie ? Gigli ? ;) Co jest wyznacznikiem ? jestem bardzo
ciekaw definicji ;)
czepiliscie sie tego filmu jak nie wiem xF
ok ma jakies przeslanie podane wprost bo dziwnym by bylo stwierdzenie ze jest ono gleboko ukryte. ciekawi mnie jednak fakt czy znalesc przeslanie plynace z filmow potraficie gdzie jest ono ukryte i nie ukazane wprost o "wielcy" znawcy xF
a i btw srednia wazona absolwenci gimnazjum juz potrafia liczyc wiec nie mash co sie przechwalac ;) zal.ru
Jak ci się nie podoba ten ranking to zrób sobie własny. Mnie to wisi np że taki Człowiek z blizną jest na 10 miejscu który mi się nie podobał. Każdy ma gust i akurat 2000 ludzi ma inny niż ty.
Chyba nie zrozumieliście o czym pisał ae88. Po pierwsze nie unoście się bez sensu, a po drugie on ma rację. To jest "Top 100 świat" - halo, ziemia! "Top 100 świat" - 100 najlepszych filmów. W tym momencie WALL.E wyprzedza wiele wspaniałych klasyków kina, to faktycznie głupie.
Halo a nie zauważyłeś że Wall-e może być lepszy od wielu klasyków kina?
Czy to że powstał w 2008 roku musi być przeciętny i gorszy od filmów które powstały wiele lat temu
Dla kogoś kto myśli, że nie istnieje kino poza tym co emitują na Polsacie i TVN-ie na pewno tak.
Myślisz że jak jakiś film wyszedł już dawno to żaden obecny nie ma prawa go pobić, bo to nie dopuszczalne żeby "zółtodziób" był lepszy od "weterana". Dla mnie to trochę chore. Tak samo jak wielu atakuje "Mrocznego rycerza" i daje mu 1 bo wyprzedził ich ukochany film.
Po za tym ten ranking jest tylko informacją jakie filmy się najbardziej ludziom podobają.
Moim zdaniem lepiej gdyby istniały też top listy podzielone tematycznie, np. top100 animacja, top100 komedia itd. wtedy WALL.E byłby prawidłowo uznawany jako jedna z najlepszych/najpopularniejszych produkcji w swoim gatunku a nie jako film teoretycznie przewyższający wiele klasyków światowego kina. No i raczej ludzie oceniający WALL.E porównywali go z innymi animacjami i na tej podstawie dawali mu gorszą lub lepszą ocenę, a nie z innymi wymienionymi już w temacie dziełami do których nijak się odnosi.