PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=399328}
7,6 299 529
ocen
7,6 10 1 299529
8,6 39
ocen krytyków
WALL·E
powrót do forum filmu WALL·E

mam nadzieję że będzie część 2

ocenił(a) film na 1

No po prostu szkoda słów na takich ludzi. Mam nadzieję że już nigdy takie coś nie ujrzy światła dziennego a druga część gdyby miała powstać i by powstała to zasłużyła by na puszczenie jej w telewizji i to na kanale typu tele 5 czy polonia1 w godzinach 10-13 gdy wszyscy są w pracy lub szkole.

użytkownik usunięty
rocky_balboa_4

nie lubisz bajek to nie oglądaj. Pooglądaj sobie jakieś dramaciny

użytkownik usunięty

To nie jest bajka, a film animowany, w dodatku okropnie nudny

ocenił(a) film na 1

Zgadzam się z mądrą wypowiedzią PicNick 'a a anowakkk oceniasz tak piękny film jak John Rambo czy Znachor tak nisko. Te oceny świadczą o twoim pojęciu na temat filmów.

ocenił(a) film na 3
rocky_balboa_4

Gdyby zrobili z tego krótkometrażówkę, to by jeszcze przeszło, ale półtorej godziny!!! Miałem wrażenie, że to jest film niemy ;// Prawie zero dialogów. Kompletnie nic pięknego, zachwycającego. Rozumiem, że przesłanie jakieś jest, ale osobiście nie mam litości do bajek, a zwłaszcza, gdzie nie występują ludzie, a roboty;/ Natomiast polecam inny film Pixara, "Odlot". ;)

ocenił(a) film na 1
sylar_217

Potwierdzam. Jak wynika z badań niemieckich uczonych ta animacja wywiera zły wpływ na ludzi a szczególnie na dorosłych. Głównie dlatego że dorośli doszukują się tam głębszego przesłania i fabuł a każdy wie że jest to film o zniszczonym robocie co sprząta brudy po ludziach. Koniec i basta.

ocenił(a) film na 10
sylar_217

Doszukiwanie się tutaj głębszego sensu jest jak najbardziej uzasadnione. Chodzi o miłość bez granic, o którą w niektórych środowiskach tak ciężko, gdy zakochują się w sobie dwie osoby różnej rasy, narodowości, czy religii. Wielokrotnie kochający się ludzie nie są razem ze względu na różnice, które powinny być w takim wypadku nieistotne. Miłość robotów, prostych, zwyczajnych maszyn. Czyż nie jest znakomitym przykładem do zobrazowania prawdziwej miłości? Tu te uczucie jest takie jakie powinno być: proste, nieskomplikowane, bezwarunkowe. A miłość wśród ludzi? Czasami ciężko jednoznacznie określić czy relacje są typu człowiek-człowiek, czy człowiek-pieniądze. Albo sytuacje typu "-kocham cię. - Ja ciebie też, ale seks był słaby więc sayounara!.". Wall-e pokazuje czym powinna cechować się miłość. Sam motyw zaśmieconego świata. Niby wszystko toczy się w przyszłości, ale czy teraz nie mamy tego samego problemu(np. Neapol)? Widać tu dążenie ludzkości do autodestrukcji. Pokazuje, że ludzkość jest jak przysłowiowy ptak srający do własnego gniazda. Kolejny motyw: ludzie na statku kosmicznym. Zdaje się, że są obrzydliwi, niesamodzielni, skazani na łaskę maszyn, ogólnie nam się to nie podoba/nie powinno podobać.To akurat nie jest tak odległa wizja. Spójrzmy na amerykanów i ich powszechną nadwagę. Wall-e chce przestrzec nas przed skutkami nadmiernie wygodnego życia. Być może niedługo większość będzie zamawiać nawet jedzenie nie wychodząc z domu i skończymy jak postacie z filmu, nie potrafiąc samodzielnie usiąść w fotelu po wypadnięciu z niego, nie mówiąc już o przerażeniu wynikłym z potrzeby ręcznego wykorzystania najprostszej choćby maszyny. Są ludzie, którzy na 2-3 piętro jadą windą, którzy wsiadają do autobusu, żeby przejechać niecałe pół kilometra. Nieporadni, niesamodzielni, uzależnieni od maszyn, słabi fizycznie i psychicznie. Kolejny motyw: walka kapitana statku z autopilotem, tu postaram się krótko i zwięźle. Niby wszyscy o tym wiemy, ale nie do końca: o wielu rzeczach nie powinno decydować się kierując się "wolą kalkulatora". Maszyna nie zawsze wie, co dla nas najlepsze. Uczuć czy wartości nie powinno zapisywać się kodem binarnym. Do filmu przystępowałem z niewiadomych przyczyn uprzedzony. Spodziewałem się prostej, zabawnej, bezrefleksyjnej "bajki", zostałem pozytywnie zaskoczony. A co do "odlotu"- tu było całkowicie odwrotnie. Owszem są tu "morały", ale podane zbyt dosłownie, powiedziałbym nawet, że zostały nam ordynarnie rzucone w twarz.
Wall-e'mu służy brak dialogów, heroiczność, jak również świetne udźwiękowienie i ograniczona warstwa humorystyczna. Istny majstersztyk. Niedługo obejrzę ponownie, więc może napiszę coś jeszcze na temat filmu.

ocenił(a) film na 9

Druga część nie, zwykle kolejne części są bez sensu

ocenił(a) film na 10

O czym by ona miała być? :D

maga164

Wall·e jest bajką, która nie potrzebuje już kontynuacji ;P
A tak w ogóle to obejrzałam go dopiero wczoraj...xD nie wiem, po prostu mi umknął, ale tkwił mi gdzieś głęboko w pamięci... minęły te dwa lata... wrrr... i żałuje, że nie poszłam do kina. ~.~"
Nie rozumiem debili, którzy ten film krytykują, tępaki jedne, bez uczuć! xD Ten film ma głębokie przesłanie, no właściwie dwa: 1. należy dbac o Ziemię 2. warto czekać na prawdziwą miłość. A propos tego drugiego, żaden film o miłości mnie nie wzruszył, dopiero ten... to chyba dlatego, że nie lubie filmów o ludzkiej miłości. xD Wiem, pewnie wszyscy uznają mnie za dziwaczke ó_Ó bahaha xD
No. xD
A małe dzieci raczej skupią sie tylko na głównym bohaterze, nie zrozumieją zapewne przesłania filmu... czytałam gdzieś post jakiejś matki, że z dzieckiem z kina wyszła bo chyba płakało... pisała, że mało było śmiesznych wątków. No i racja... tzn. na pewno są śmieszne momenty, np. jak Wall·e sprawdza różne śmieci i próbuje coś z nimi robić xD Ale patrząc ogółem ten film ma wzruszyć widza, skłonić go do refleksji.
To nie jest bajka pokroju Shreka, bardziej można by ją porównać do Gdzie jest Nemo. W Pixarze pracują po prostu sami geniusze, potrafią wykreować takie postaci, które zapadają w pamięć i zdobywają rzesze fanów. Nie mówiąc już o przesłaniach ich bajek...potrafia świetnie połączyć w filmie i humor i hmm... można by powiedzieć dramat... oO A nie...? Nie potrafie tego określić xD
Momenty, kiedy Wall·e i Eva do siebie mówią (tzn. wymawiają swoje imiona xD) mogłabym przewijać w kółko, zwłaszcza wtedy na statku jak Wall·e został poharatany buuuuuuuu ;( to było okropne... a Wall·e wyraża cała paletę emocji tymi oczami xD a jak odbijają sie w nich światła... albo gwiazdy ;)
ah, mogłabym w kółko oglądać Wall'ego! ;D
na koniec coś dla fanów http://www.youtube.com/watch?v=5im0hqsuIRo
marzę o takim!!! xD

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones