spojrzałem na kilka poprzednich tematów i serio nie kumam niektórych ludzi. Dla mnie każda wypowiedź typu "beznadzieja 1/10", "stracone 2 godziny" itp itd to albo prowokacja, albo sam nie wiem co ( czytaj - nawet mnie to nie obchodzi, jak to nazwać ) Bajka jest idealna pod każdym względem, przedstawia świetną historię, którą mistrzowsko dało się opowiedzieć bez żadnej kupy idiotycznych tekstów itp jak to się nie raz w filmach animowanych zdarza. Kto nie wyłapał wszystkich smaczków, nie dał się porwać opowieści, nie śmiał się, nie wzruszył w pewnych momentach, tego najprościej w świecie mi żal ;> Dla mnie jedna z najlepszych 'bajek' jakie kiedykolwiek powstały, a kto twierdzi inaczej, z tym jest coś nie tak i chyba potwierdza, że do bajek też trzeba dorosnąć ;] pozdro