to może pooglądać sobie miejsca, gdzie Tati kręcił ten film - głównie Saint-Marc-sur-Mer. Wpiszcie w Google w kategorii "Grafika" "Saint-Marc-sur-Mer", a w zestawie zdjęć zobaczycie dwa kadry złączone w jednym zdjęciu: po lewej widok zabudowań przy plaży z filmu, po prawej ich stan współczesny - nawet niewiele się zmieniły! Na tarasie nad plażą o poręcz opiera się postać (rzeźba) wyobrażająca Pana Hulot z fajką w ustach. Miejscowość znajduje się w okolicy St. Nazaire, czy ogólnie - Nantes, u ujścia Loary, nad Atlantykiem, niemal 300 km na zach. od Paryża.
Wow! Wielkie dzięki za informacje. Jak będę w pobliżu na pewno odwiedzę Pana Hulot.
Miło usłyszeć, że mój wpis komuś się przydał. Szczęśliwej drogi dla Wyznawcy Tati'ego- uważam, że my, jego miłośnicy, trochę się różnimy od reszty świata, mamy humorystyczne podejście do świata, ale takie ciepłe, naznaczone też abstrakcyjnością (którą wzbudzał w filmie dawniej głownie Chaplin).