Walc z Baszirem

Vals im Bashir
2008
7,8 27 tys. ocen
7,8 10 1 26823
8,1 37 krytyków
Walc z Baszirem
powrót do forum filmu Walc z Baszirem

Rozdziera serce

ocenił(a) film na 10

Zazwyczaj wygłaszam długie perory, ale tym razem brak mi słów. "Walc z Bashirem" po prostu otwiera człowiekowi oczy. Mnie osobiście nauczył bardzo wiele i dowiedziałem się kolejnych ważnych rzeczy o psychice ludzkiej. Muszę się przyznać, że do dzisiaj nie miałem pojęcia o masakrze palestyńskich uchodźców i bardzo się cieszę, że obejrzałem ten film. Arcydzieło w skali światowej.
P.S. To przykre jaka ignorancja przemawia przez młodych Polaków. To jest film dokumentalny i nie może być w nim mowy o akcji i ciekawym scenariuszu. Obudźcie się.

ocenił(a) film na 8
Alighieri

Też muszę przyznać że nigdy nie słyszałem o masakrze Palestyńczyków w Sabra i Shatila i to już dobry powód żeby obejrzeć ten film. Ogólnie animacja jest przeciętna i dość ascetyczna ale to chyba w celu podkreślenia dramatyzmu wojny. Najważniejsze jest według mnie to, że pokazano jak łatwo ofiary mogą zapomnieć o przeszłości i dopuścić do tego co wyrządzono im zaledwie 30 lat wcześniej. Taka krótka lekcja jak to szybko z dobrego można stać się złym.

ocenił(a) film na 9
frugo_2

Co wy pierd...cie???? A od kiedy to Izrael jest odpowiedzialny za tą masakrę???? To chrześcijanie libańscy, pałający taką samą sympatią jak inne "bratnie" ludy arabskie (zobaczcie sobie wydarzenia w Jordanii we wrześniu 1970r.)rozprawiły się z palestyńczykami w odpowiedzi za zamordowanie swojego lidera. Folman przegina i nadinterpretuje historię. I co to za słowa "ludobójstwo" - to był jednorazowy incydent, a nie kampania ~!

ocenił(a) film na 8
Mr_Frost

Nikt nie twierdzi, że to sami Izraelczycy dokonali tej masakry. Chodzi o to, że wiedzieli o tym i mieli odpowiednie środki żeby ją powstrzymać, a nic nie zrobili. Więc raczej są współwinni. Nie wierzysz chyba, że nic o tym nie wiedzieli.

ocenił(a) film na 9
Mr_Frost

Słowo ludobójstwo jest tu odpowiednie. Z tego, co czytałem zamordowano tam ok. 3000 ludzi, cywilów. Jedna bezsensowna śmierć to już coś okropnego a gdy ginie tyle osób to jak to określić? Jednorazowym incydentem? To już wydaje się wulgarne.

ocenił(a) film na 10
Mr_Frost

Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jesteś Żydem. Oni zawsze są święci i nic im nie można zarzucić. Z całym szacunkiem dla tego narodu, nie jestem żadnym antysemitom, ale znam kilku żydów i naprawdę nie trawie ich charakteru. Nie wierz, że żaden żołnierz izraelski nie przyłożył ręki do tego mordu. Nie mówiąc już o tym, że wiedzieć i nic nie zrobić jest powszechnie uważane za współwinę.

ocenił(a) film na 9
Alighieri

Ciekawa wypowiedż: "nie jestem żadnym antysemitom, ale znam kilku żydów i naprawdę nie trawie ich charakteru". Przecież to 100-procentowy antysemityzm. Uogólniasz i bierzesz wszystkich pod jedną "kreskę" A to czy ja jestem Żydem czy nie to zupełnie nieistotne. Chodzi o prawdę - TEGO NIE ZROBILI IZRAELCZYCY !!! I na dodatek wyobraż sobie, że tak się składa, że żaden żołnierz izraelski nie przyłożył do tego ręki. Odmienną prawdę znajdziesz tylko (w jak zwykle całkowicie zafałszowanych) żródłach arabskich. Była to sprawa czysto libańska. A skoro tak wszyscy użalacie się nad losem Palestyńczyków, to może poużalacie się nad losem Libańczyków, którym Palestyńczycy całkowicie zniszczyli kraj, zaprowadzili anarchię, doprowadzili do destrukcji wszystkie struktury państwa (co zaowocowało długoletnią okupacją syryjską i całkowitym uzależnieniem Libanu od tego kraju), który przed ich nadejściem (po wyrzuceniu ich z Jordanii przez króla Husajna) był modelowym dla państw bliskowschodnich, a Bejrut nazywano "Paryżem bliskiego wschodu". A może to też robota Izraela ?
I jeszcze jedno "wulgarna", to może być nieznajomość pojęć, albo ich celowe nadużywanie - oto definicja ludobójstwa: "Ludobójstwo - celowe wyniszczanie całych narodów, grup etnicznych, religijnych lub rasowych, zarówno poprzez fizyczne zabójstwa członków grupy, jak i kontrolę urodzin, przymusowe odbieranie dzieci czy stworzenie warunków życia obliczonych na fizyczne wyniszczenie." Termin ten (ang.genocide został przetłumaczony na ludobójstwo) wprowadził polski prawnik Rafał Lemkin.
Najwyrażniej on (Lemkin)też był Żydem (i pewnie masonem) i przewidział taką definicję, którą uznał cały świat, żeby mogła usprawiedliwiać Żydów.

ocenił(a) film na 10
Mr_Frost

O czym ty mówisz? Zginęło 3 tysiące ludzi, a tobie tylko zależy żeby oczyścić dobre imię twojego narodu? Zamiast uderzyć się w pierś i powiedzieć, że jest Ci wstyd za postawę izraelskich żołnierzy ty ich bronisz wszystkimi siłami. Ja się wstydzę za każdego Polaka, który wydał żyda Niemcom w czasie drugiej wojny światowej i za każdego żołnierza, który zachowywał się niegodnie. A idąc Twoim tokiem rozumowania to można by zezwolić amerykanom na wymordowanie 3 tysięcy Irakijczyków, a Irakijczykom na wymordowanie 3 tysięcy Amerykanów. Niech jeszcze Czeczeni wybiją całą wioskę rosyjską pełną cywilów, bo za Jelcyna Rosjanie zrobili im ogromną krzywdę. Nieważne jak to nazwiemy. Ludobójstwem, masakrą, holokaustem czy morderstwem. Nazwa nie ma żadnego znaczenia. Znaczenie ma to, że rozstrzelano 3 tysiące ludzi. Małe dzieci,kobiety, starszych. Wybito ich jak zwierzęta, a Ciebie obchodzi tylko żeby usprawiedliwić Izraelczyków. Jesteś odrażający, a jeżeli wszyscy Żydzi są tacy jak Ty to ja naprawdę od dzisiaj zostaje antysemitą.

ocenił(a) film na 9
Mr_Frost

W ogóle nie odniosłeś się do definicji, którą przytoczyłeś o ludobójstwie. Nie podważyłeś,że nie pasuje ona do tego wydarzenia. Wydaje mi się, że te 3 tys. osób zamordowanych tam można zaliczyć do grupy etnicznej,chodź można się upierać, że nie było to oddzielne, autonomiczne plemię itd.
Sprawa ta przestała być czysto libańska, gdy wojska izraelskie wkroczyły do Libanu. Nawet, jeśli Izraelczycy nie przyczynili się do masakry to nie zrobili nic, aby jej zapobiec a mówienie,że nikt nic nie wiedział to bzdura,nikt w to nie uwierzy.

ocenił(a) film na 9
Incogitor

W Sabra i Szatila doszło do masakry. Nikt tego nie neguje i nie usprawiedliwia !! Zdarzenie to jednak nie mieści się w definicji "ludobójstwa" i będę się przy tym upierał, gdyż definicja ta nie obejmuje jednorazowego nawet tak krwawego incydentu. Ale nie o to tu chodzi. Chcę odnieść się do argumentów logicznych, a nie semantycznych.
Co do udziału izraelskiego, to czy naprawdę uważasz , że rząd premiera Begina czy minister obrony Szaron, dopuściliby świadomie do takiej "samobójczej" kompromitacji, która pod względem wojskowym i politycznym była absolutną katastrofą dla państwa Izrael?! Po pierwsze zmusiła Izrael do wycofania się z Libanu, Szarona do rezygnacji, a Begin przegrał wybory. Pamiętajmy, ze działo się to 1982r, a nie w głębokim średniowieczu, i faktu tego nie dałoby się ukryć przed światową opinią publiczną, a rzekomą całkowitą kontrolę izraelską nad tym terenem doskonale pokazuje błyskawiczna obecność na miejscu tragedii dziesiątek reporterów z całego świata, dzięki którym sprawa została nagłośniona, a Izrael powszechnie potępiony i napiętnowany. Dzięki temu wydarzeniu "moralnymi" zwycięzcami wojny zostali Palestyńczycy. Czy uważasz, ze jakikolwiek polityk izraelski nie zdawał sobie sprawy z tak daleko idących konsekwencji, albo liczyłby, że masakrę na taką skalę uda się ukryć?! Przecież musiałby być idiotą, a za takiego nie uważam ani Begina, ani Szarona.
Cała sprawa Sabry i Szatili wg mnie i wielu żródeł, całkowicie wyrwała się spod kontroli, szczególnie izraelskiej, przez co doszło do rzezi niewinnych osób w ramach porachunków wewnątrz libańskich. Nie była to akcja zaplanowana i w jakikolwiek sposób wspierana lub zabezpieczana przez Izrael, jak ukazują to żródła palestyńskie. Przez te wydarzenia początkowe sukcesy militarne i wynikające z tego sukcesy polityczne zostały zaprzepaszczone dla Izraela.
Co do wkroczenia do Libanu, to izraelskim powodem nie było mordowanie bezbronnych kobiet, dzieci i starców ( Izrael zawsze wykazywał się polityczną mądrością i pragmatyzmem, a nie tendencjami do popełniania politycznych i militarnych "seppuku"), tylko walka z OWP, która z pogrążonego od wielu lat w wojnie domowej Libanu, bezustannie atakowała północny Izrael.