Niby na podstawie książki a wzięto z niej tylko tytuł i mordowanie z zemsty za upokorzenie. Pozmieniano wszystko od ilości zabitych ich imion po zakończenie. Autor książki powinien odciąć się od scenarzystów.Piszę to po oberzeniu "Rzeki tajemnic" gdzie wielki Clint Eastwood mało co w stosunku do książki pozmieniał i zrobił wspaniały film.