Film oglądałam kilka lat temu. Teraz postanowiłam odświeżyć produkcję. Nic się nie zmieniło w moim
postrzeganiu - film choć chciałby należeć do zacnego grona dobrych slasherów lat
dziewięćdziesiątych raczej krzywdzi ten schemat i sam siebie - wszystkie te babki, takie
napompowane, seksualnie sztuczne, faceci naiwni i prości, postaci przerysowane, fabuła taka
klasyczna - oparta na zemście.
Jedynym plusem jest zakończenie z odpowiednią dawką zła.
Jeśli ktoś jest zainteresowany krótką recenzją wizualną tego filmu to zapraszam tutaj :
http://www.youtube.com/watch?v=Kr1FUJ6CyVs&list=UUUSc7Zxx3iGLx49Hv6FrFng&index=2