Walentynki
Valentine
2001
powrót do forum filmu Walentynki 
/Końcówka nie wyjaśnia filmu każdy głupi pomyślał że na końcówce to dorothy wszystkich zabijała mogła zabijać ale komu leciała krew na pewno nie dorothy (nieścisłość)jedni uwazaja ze to nie moze byc ona poniewaz nie ma tyle silna o tóż w dzieciństwa była ona gruba i najprawdopodobniej silna wiec byla potężną kobietą mogla zabijać ale to adam zabijał poniewąz na koncu leciala mu krew i to wyjasnia ze byl on w przeszlosci jeremy.Ogólnie horrorek który moze przestraszyc z dobrym klimatem (muzyka)ale koncowka mnie dobila.
hehe rozwalilas mnie tym wywodem...chyba srednio rozgarniety 12 by na to wpadl..ogolnie filmik spoko, wlasnie z ciekawym zakonczeniem, bo w pewnym momencie juz tego calego adama skreslilem z listy zabojcow...
brawo za spostrzegawczość. A to, że ta "gruba" spada na koniec ze schodów w przebraniu tego typa i jest zastrzelona to też zrobił ten Jeremi, tylko ze nie zabiłjej sam tylko ta jedyna sziewczyna której nie zabił, bo myślała, że to ten morderca. Więc nie wiem gdzie ty tu widzisz nieścisłości. Wszystko jest jak njbardziej wyjaśniony i każdy głupi go zrozumie