Schematyczny mlodziezowy film grozy, ktorych po popularnosci "Scream" powstaje coraz wiecej.
Mamy wiec grupe dziewczyn, kazda z nich ktora otrzymuje oryginalne kartki walentynkowe, by pozniej zostac zamordowana.
Oczywiscie zgodnie z regula kto zabija dowiemy sie dopiero na samym koncu, pozostawiono tez furtke do sequela, gdyby zaszla taka potrzeba.
Ograne schematy (znow motyw z maska), glupkowate dialogi, wcale nie tak duzo krwi... troche nudnawy miejscami. Ale z drugiej strony kilka scen trzyma w napieciu, do tego w jednej z glownych rol wystepuje sliczna Denise Richards :)
Do obejrzenia, ale tylko raz i niekoniecznie w kinie.