Po śmierci nikt się nie zdziwi, bo na tym śmierć polega. :D

Ale fajnie, że wierzysz w bajki. Pogadaj z hobbitami.

Śmierć jest początkiem życia

Hobbici mówią, że śmierć to koniec życia. Bo to koniec życia.

Nic nie trwa wiecznie nawet śmierć sam wierzysz w bajki nie ma hobbitów

Głosowaliśmy i jest tak

Elfy głosują na to, że hobbity są
Ja głosuję, że są.
Gandalf, że nie ma
Ty, że nie ma.
Decydujący głos ma feniks. Feniks mówi, że hobbity są.

Ja edukuję i uświadamiam.

Wprowadzasz w błąd?

Nie.

Jednak tak. Czemu się nie uczysz?

Bo prawda powinna być przyjemna a nie dołująca. Antynataliści mają rację

Prawda powinna być prawdziwa, a nie przyjemna.

Przyjemne są lody.

NIE. Nie powinno być żadnych wstrętnych prawd dla żywych, świadomych istot.

Dlaczego?

Nikt nie powinien odczuwać dyskomfortu.

A dlaczego?

Wielu targa się na życie właśnie ze względu na te nieprzyjemne odczucia.

Teraz nie chcę pisać może innym razem. Ile masz lat w ogóle ja 27.

Duchy są rzeczywiste

Tak samo jak zachód

Duchów nie ma.

Duchy są.

Gimli Ci powiedział czy Gandalf?

A koty też mają swoje duchy?

Koniec dyskusji.

Elfy mówią, że nie :)

W twoim pustym łbie nie ma.

Oho, osoba bez matury będzie innym pisać, że są głupi i nie wiedzą. :)

Elfy źle mówią.

Skrzaty mówią, że elfy się nie mylą.

Odwal się człowieku można jakoś zablokować cię?

Elfy mówią: czemu rozmawiasz z kimś, z kim nie chcesz rozmawiać?

Dawaj dowody. Śmierć jest początkiem życia i zapamiętaj to sobie idioto.

Widzisz, ludzie mówią, bo mają struny głosowe, a nie przez magię. Wiadomo to, bo uszkodzenie strun głosowych sprawia, że nie mówią.

Ludzie myślą dzięki mózgowi. Uszkodzenie mózgu powoduje, że zaburzone są albo ustają procesy umysłowe.

Nie ma żadnej duszy. Jest ciało.

Jesteś duszą. Masz ciało. Dusza istnieje.

Tylko że nie :)

Uszkodzenie ciała spowodowałoby, że zniknie rozum. Dusza to wymysł.

Bóg istnieje i mnie kocha.

Tak jak jednorożce.

Nie wymysł. Nie. Nie tak samo.

Po co piszesz z kimś, kto nie podziela twoich poglądów o bogu?

Odbierdol się na wieki błagam.

Hej, wiesz, że możesz nie pisać?

Tak zostało to zaprojektowane.

Tak? To ten zły świat, którego nie lubisz, to projekt? I świadczy o miłości? Nie widzisz tu sprzeczności?

Nie. Idź. Idź. Błagam nie wracaj nigdy więcej. Kocham Cię Idź stąd.

To publiczne forum. Nie pokumałeś?

Nie. Nie pokumałem. Zostaw mnie.

Koleś, ty rozumiesz, że możesz zwyczajnie nie czytać i nie pisać?

Ale powiadomieniami mnie gwałcisz.

Nie, powiadomienia to mała kropka, którą możesz olać. To nie ja ci robię krzywdę, że na nie zwracasz uwagę. Przestań na nie patrzeć. Problem z głowy.