Dla mnie jest to jeden z tych filmów, który we wrażliwym odbiorcy wzbudza mnóstwo egzystencjalnych pytań. W pierwszym odbiorze "dziwny" bo niebywale inny, prawdziwy, fascynujący.
Dzieci z bogatej anglojęzycznej rodziny wywiezione przez ojca na pustynię. Teoretycznie na piknik, jednak ojciec strzela do nich próbując...
Historia zaczyna się dość niewinnie. Ojciec zabiera swą nastoletnią córkę (Jenny Agutter) i jej młodszego brata (Luc Roeg) na piknik daleko poza miastem. Otaczająca ich przyroda, mimo wysokiej temperatury i piaszczystego krajobrazu, wprowadza nastrój odprężenia i spokoju. Jednak w pewnej chwili mężczyzna zaczyna...
Parafrazując słowa antropologa kultury Bronisława Malinowskiego: „Człowiek obce
kultury poznawać powinien nie tyle po to by zaspokajać ciekawość odkrywania czegoś
innego ale dlatego, by przez tę odmienność kulturową z którą się zetknie, mógł lepiej
poznać samego siebie”.
W dniu swoich 16 urodzin aborygeński...
Into my heart an air that kills
From yon far country blows:
What are those blue remembered hills,
What spires, what farms are those?
That is the land of lost content,
I see it shining plain,
The happy highways where I went
And cannot come again.
Niestety film jest po nie równy. Częściowo reżyser kreuje go jako kontemplacyjne i
artystyczne dzieło ale przez większość filmu mamy do czynienia z czymś na miarę nudnego
kina familijnego rodem z Sienkiewiczowskiej "Pustyni i puszczy". Przez 40 minut jest jeszcze
w porządku gdy 2 a potem 3 naszych bohaterów musi...
Miłe widoczki, dziewczę też przyjemne do oglądania. To z kolei skontrastowane obrazkami pożerającej się (w niewinności swej) natury. W którą naturalnie wtopiony jest też niewinnie okrutny aborygeński chłopiec. Do tego Zła Biała Człowiek: chytra i zabijająca bez sensu, a zostawiająca po sobie śmieci i ruiny. I nawet tę...
więcejWędrówka młodej dziewczyny i jej małego brata zagubionych w gorącym australijskim outbacku, zdanych na siebie i pomoc aborygeńskiego chłopaka u progu inicjacji. Wędrówka w świat marzeń, beztroski, niecodziennych doznań - w świat, który gdzieś w nas jest - na wyciągnięcie ręki ale bardzo nielicznym udaje się go dotknąć....
więcejFilm został oparty na powieści dla dzieci amerykańskiego pisarza Jamesa Vance'a Marshalla i przedstawia historię angielskiego rodzeństwa, szesnastoletniej dziewczyny (Jenny Agutter) i jej sześcioletniego brata (Lucien John), pozostawionych samotnie w buszu. Zostają oni tam wywiezieni na piknik przez ojca, który w...
Ojciec wywozi córkę i syna na australijską pustynię i sam popełnia samobójstwo. Osierocone dzieci starają się odnaleźć drogę do domu, w czym pomaga im Aborygen.
Nie rozumiem dlaczego dzieci poszły w kierunku przeciwnym do tego, z którego przyjechały z ojcem.
Film, do którego warto z pewnością wracać i który warto kontemplować. Pokazuje pewne odwieczne pragnienie zagubienia się w naturze, z tęsknotą wyrażane choćby przez Rousseau, a przy tym niezwykle uniwersalne. Film pozbawiony pretensjonalnej otoczki moralizatorskiej, nastawiony raczej na przekaz czysto artystyczny i...
(Pod warunkiem, że nie oczekuje się kina akcji.) Nie dziwię się, że znalazł się na liście 50 filmów, które trzeba zobaczyć przed śmiercią :)
Film mówi właśnie o nich. Ojciec, dzieci, aborygen.
Straszny los ojca strzelającego na pustkowiu do dzieci. Te wędrują do domu, choć pustynia zdaje się nie mieć końca. Gdy jest już naprawdę źle nieoczekiwanie spotykają młodego aborygena australijskiego, który przechodzi okres inicjacji. Trudny okres, obcy ludzie....