Po pierwszych recenzjach jest dosc kiepsko.Widze ze fani Warcrafta probuja bardzo bronic tego filmu czy jest kiepski czy nie to i tak beda bronic.
Filmu nie ogaldalem ale wydaje mi sie ze to bedzie pierwszy film Duncana ktory recenzenci nie zostawia nawet suchej nitki z krytyka.Ogolnie to co czytam w recenzjach to fakt ze niestety daleko mu do LOTR bo nie wiadomo tak naprawde dla kogos jest ten film.
Prawdopodobnie tylko dla fanow ktorzy i tak beda go bronic.
Mam dalej nadzieje ze film bedzie lepszy niz trailery zapowiadaja i pierwsze recenzje ktore sa bardzo negatywne.Ale naprawde watpie.

Szczerze mówiąc mało mnie obchodzą opinie nie-fanów ponieważ sam jestem fanem i cieszę się że film jest zrobiony z myślą o fanach. Patrząc po opiniach Duncan dał radę i zrobił taki film na jaki wszyscy fani czekali kilkanaście lat. Była duża obawa o to czy podoła a teraz jest duża ulga!

Wracając jeszcze do odbioru filmu przez osoby nie znające uniwersum. Podobno film jest mocno przeładowany różnymi odwołaniami do gry, a także jest wiele postaci, miejsc, stworzeń które będą rozumieli tylko fani. Dodatkowo ciężko było upchnąć tak rozbudowaną historię, która na potrzeby filmu i tak jest mocno okrojona w 2 godzinnym filmie tak żeby wytłumaczyć wszystko ludziom którzy kompletnie nie wiedzą o co chodzi.

Ale mnie bardzo cieszy ten fakt ponieważ to znaczy że reżyser nie spłycał i nie okrajał filmu specjalnie tylko dla nowej publiczności. I dobrze bo większość publiki to są jednak fani.

Ważne żeby film zarobił taką kasę żeby powstało wiele sequeli. Narazie dane wskazują że nie trzeba się o to martwić.

Jeśli każdy sequel będzie miał 2 godziny to już Warcrafta 2 będą musieli okrajać, nie mówiąc już o 3, gdzie na Arthasa przypadnie godzina, a na resztę druga godzina :D Śmiech na sali z tą długością filmu. Kuźwa, 15 lat czekania na 2 godziny... film może i mi się spodoba, ale na 10/10 już nie ma żadnych szans właśnie przez długość filmu -.-

Nie będzie drugiej części, chyba, że film zarobi 700mln+. Znikoma kampania marketingowa i słabe recenzje przyłożą swoje 3 grosze do wyniku. Lepiej chyba cinematic obejrzeć.
https://www.youtube.com/watch?v=BCr7y4SLhck

O czym Ty człowieku piszesz? O 3 negatywnych recenzjach?

Daj tym samym ludziom cinematic który dałeś w linku, ciekawe czy pozytywnie ocenią ;)

Film musi dojść chociaż do tego
https://www.youtube.com/watch?v=1PVrThqhlLA

Choć mam wrażenie że Duncan Jones zamierza zakończyć trylogię zamknięciem Mrocznego Portalu przez Khadgara pod koniec dodatku do Warcraft II.

Wcale nie musi dojść do tego. Pojedynek Lothara i Orgrima może być równie emocjonujący, a może nawet i bardziej, bo przecież widz będzie im obu kibicował. A przynajmniej tak mógłby Jones wykreować te postacie...

Jeśli wierzyć informacjom o budżecie (160mln) to "Warcraftowi" wystarczy 400-450mln, aby uzyskać zielone światło na sequel.

" I dobrze bo większość publiki to są jednak fani."

No chyba nie. Fani to może jakieś 2-3%, a reszta to niedzielni widzowie.

Skąd takie dane? Liczba założonych oficjalnych kont w WoWie (takich które były opłacane abonamentem) wyniosła około 100 mln, a ta liczba nie pokazuje graczy grających na privach (kolejne miliony). Do tego jeszcze fani samego Warcrafta (w Chinach do dziś jest do bardzo popularny e-sport).

Film Władca Pierścieni Powrót Króla sprzedał na całym świecie 60 mln biletów, Hobbit 35 mln.

No tak, bo na pewno te całe 800 milionów to zagorzali fani. Zejdź na ziemię.

Bardzo zuchwałe założenia.

Marka poza światem filmu nie gra roli takiej, jak piszesz.

Kto kojarzył np strażników galaktyki a ile zarobili?

Jak na taką markę to cholernie dużo. Kto kojarzył Batmana i Superman a ile zarobili? Jak na taka markę to cholernie mało.

Gdyby było jak piszesz, to po co Marvel, DC mieliby inwestować w promocję filmów.

Fani sami nabiją kabzę.

O Star Wars nie wspominam.

To są ogromne marki w świecie popkultury, które dotyczą większej ilości pokoleń niż wow, a patrz jak są reklamowane.

Fan zawsze jest małym procentem targetu, to każdy kowalski jest domyślnym odbiorcom, jeżeli producent chce zarobić.

Nie oszukujmy się. Producent każdego większe widowiska chce zarobić.

Po bardzo średnich wynikach Batman i Superman wstrzymałbym się z hiper- optymistycznymi prognozami.

Marka to nie wszystko.

Nie chodzi o samo kojarzenie. Ja kojarzę Batmana i Supermana ale nigdy nie poszedłbym na ich film tylko dlatego że to Batman albo Superman (pomijając juz fakt że nie lubię filmów o superbohaterach, jedyny wyjątek to Birdman).

Ja mówię o ludziach którzy płacili 55 zł miesięcznie za abonament gry. Skoro płacili abonament to znaczy że lubili WoWa.

Jak z tych kilkudziesięciu milionów pójdzie 15 milionów fanów to to już będzie co najmniej połowa widzów, a nie tak jak pisze Blaxi 2-3%.

Birdman to film super-hero? D;

Przecież to bardziej złożony film, dramat wypalonego aktora, a nie żaden super-hero movie.

Nie lubisz super-hero, rozumiem, ale patrz ile fanów ma ten nurt.

Nie chcę rzucać jakimiś sądami ostatecznymi, ale imo te nurt ma większy wpływ na popkulturę niż warcraft- dziesiątki lat historii i masa pokoleń.

Wątpię, żeby ta gra przetrwała parę dekad.

Poza tym w kinie to złoty czas, dla super-hero i dramatem nie jest jak jeden film okaże się słaby, kiedy wychodzi ich parę rocznie.

Jeżeli Warcraft będzie fiaskiem, to zakopie szansę na filmową franczyzę na podstawie tej gry i szkoda.

Generalnie gry mają się słabo w świecie filmu- "hitowe" ekranizacje Hitmana, twórczość Uwe Bolla, Warcraft mógł być jakimś przełomem ale nic nie wskazuje na to, żeby film się wkradł w świadomość zbiorowego widza.

Nie ma gorszej rekomendacji, niż "to film dla fanów" i podpieranie sukcesu finansowego tylko fanami.

Każdy człowiek robiący widowisk tego typu w głębi serca chce, żeby jego film wkupił się do świadomości zbiorowego widza i być może nawet w przyszłości stał się ikoną w świecie filmu- jak np Star Wars czy Lotr.

Z tego co widzę, to łącznie na rotten i metacritic jest 9 recenzji, z czego 5 negatywnych... no ludzie, równie dobrze mogło paść na kogoś kto nienawidzi nazwy "Warcraft", bo jego dziecko nałogowo w to gra albo gardzi grami do tego stopnia, że wszystkie adaptacje filmowe mają u niego negatywną opinię.

Poczekajmy na więcej recenzji.

Obecnie na samym rt 16 recenzji, średnia ocen 25%. Przesadzasz z tą nienawiścią do Warcrafta.

Błagam niech tylko fani Warcrafta, nie zrobią gównoburzy, że recenzje są podszyte nienawiścią do marki Warcrafta, tak jak robią to już niektórzy fani DC wobec negatywnych ocen filmów tej marki.

Film pewnie był dla nich słaby i tyle.

Niektóre negatywne argumenty w niektórych recenzjach były trochę na siłę. Ale nie wszystkie i nie we wszystkich recenzjach.

Nie robić gównoburzy? Jasne, możesz na mnie liczyć w tej kwestii :D Szkoda, że tak to wygląda z recenzjami. Mimo to pójdę na film do kina, bo raz że za długo na niego czekam żeby go nie obejrzeć na dużym ekranie, a dwa że i tak wiem że będą postacie, sceny i momenty które dadzą mi mnóstwo frajdy z oglądania.

Jest sporo pozytywnych opinii od fanów gier. Mniej więcej oceniają film na 8/10. Link podałem w osobnym temacie, ponieważ zawiera sporo spoilerów.

Jako fan gry Warcraft I world of Warcraft nie oceniam tego filmu 8/10. Niestety film nie zachwyca. Nie wnosi nic nowego. Fajne efekty ale to już było w lotr i hobbit. Fabułę każdy oceni inaczej ale ja spodziewałem się czegoś więcej. Moja ocena 6.8. I tak następna część to tylko kwestia czasu.

Oglądałeś już film?

Tak oglądałem. Filipiny miały premierę dzisiaj....

Ok, czyli Twoja ocena to 6.8/10. Średnio szczerze mówiąc. Jaka największa wada i zaleta filmu?

Spróbuję zgadnąć wadę: za krótki i musiał pędzić z wątkami?

Stary pisz bo ja tu kisnę już nie mogę wytrzymać a jeszcze z ponad tydzień .....:(

Jakieś inne wady oprócz "nie wnosi nic nowego"? nic konkretnego nie napisałeś. Tak samo te pseudo recenzje, żadnych konkretów, tak jakby pisane przez anty-fana który coś próbuje zhejtować ale nie ma co.

Dlaczego 6,8 ano dlatego że zabrakło mi tego co było w wowie liczyłem na walkę horda alianci i była human vs orc warrior i magowie ale gdzie reszta ras i klas?elfów i krasnolodow to tylko pokazali... Liczyłem na coś co nie zobaczę w innych filmach fantasy tego typu a było dokładnie to samo tyle że w uniwersum warcraft.

TO jest film o WARCRAFCIE 1! a nie WoW-ie. Co jest nie tak z tym filmem? Coś musi skoro ocena taka niska. Ze nic nowego nie zobaczyles jakoś nie uznaję za wadę. Oceniam każdy film osobno, jeśli byłoby dokładnie to samo co w lotr, ocena tez taka sama.

Nie będę ci mówić co dokładnie mi się nie podobało bo bym musiał ci opisać kilka scen z filmu a tego na pewno byś nie chciał wiedzieć.

Nie skomentuje tego ...

To się popisałeś, człowieku, nie ma co. Gdzie reszta klas, dobre sobie :D

Tak jak napisał Gregor4567, to film o Warcrafcie 1. Pewnie Cię jeszcze na świecie nie było, ale cóż... gra jest z 1994 roku, nazywa się "Warcraft: Orcs & Humans". Ten film rozpoczyna się przed wydarzeniami z tej gry. Ten film wprowadza do świata, przedstawia rasę orków i ludzi oraz to czym tak naprawdę "Warcraft" jest i od czego się zaczął. A zaczął się właśnie od Pierwszej Wojny, od "Orcs & Humans". Dlatego też te dwie rasy pełnią kluczową rolę w filmie.
Nie bez powodu film nazywa się "Warcraft" a nie "World of Warcraft", bo nie jest to ekranizacja WoWa.

Dokładnie.

Rozjechałeś go merytorycznie. Lubię czytać takie wpisy. :-)

Jeżeli 6.8 to niska ocena to powodzenia i jeżeli to jest warcraft to dlaczego dużo rzeczy w filmie było zaczerpniętych z wowa. Może najpierw wybierz się do kina i później oceniaj film

Po to żeby tacy ludzie jak Ty, czyli tacy którzy chcą "WoW the movie", wyszli zadowoleni z kina :D

Ziomek, jeśli film się sprzeda to będą ekranizować dalej. Czyli Warcrafta 2, Warcrafta 3 i pewnie w końcu WoWa.

W drugim filmie mogą już być gobliny, gnomy, trolle, ogry, smoki, rycerze śmierci (ci pierwsi, czyli mniej więcej tacy: http://img13.deviantart.net/a3a1/i/2004/087/e/d/death_knight_2.jpg ).

W ekranizacji Warcrafta 3 będą już taureni i nocne elfy.

Każdy film może być fajny :) Daj im szansę.

A czy jak powiedziałem że był zły? Wiem że będą następne części ale moim zdaniem nie zasługuje na ocenę 8 no sorry.

Ok :) Rozumiem. Ja Cię tylko próbuję zapewnić, że jest szansa, że doczekasz się tej historii którą chcesz zobaczyć.
Twojej oceny filmu się nie czepiam. To Twoje zdanie i masz do niego całkowite prawo :)

Mój kumpel specjalnie pojechał na premierę do Zurychu. Napisał: "Szybka akcja, zero nudy, CGI miażdży, tylko za krótki i chce się kur.wa więcej".

Zobaczymy jak spodoba się osobą, którym świat Warcrafta jest obcy, ale najważniejsze żeby fani byli zadowoleni :) no i niech zarobi na kontynuację. Przy budżecie ok 110 milionów nie powinno być aż tak ciężko.

Budżet to 160 mln $.

Ta informacja jest z Wikipedii, a reżyser pisał na twiterze o 100-110 milionach.

Jesli to prawda, to jestem w szoku. Jak dzisiaj można za tak małą sumke zrobić film w tak dużej mierze opart na komputerze? hmmm. Niemozliwe.

Możliwe, że to koszty produkcji bez promocji i reklamy, tego nie wiem. Też byłem w szoku, ale z drugiej strony obsada filmu to nie jakieś bardzo kosztowne osobistości jak Robert Downey Jr, Brad Pitt czy Johnny Depp ;) Każda z części "Władca Pierścieni" też miała podobny budżet jak się rozdzieli kwotę na trzy filmy.

No tak, ale Lotr był już dawno, koszty produkcji filmów z roku na rok rosną. Jedna część Hobbita przykładowo już nie kosztowała 100 mln $, tylko 250.

Wiem, "Hobbit" w ogóle był bardzo drogim przedsięwzięciem, nawet jak na epickie super widowisko. Ale i obsadę miał imponującą, Ian McKellen, Cate Blanchett, Christopher Lee, Andy Serkis, Benedict Cumberbatch, Hugo Weaving, to nie są tanie nazwiska. Z resztą Warner nie szczędził kasy w filmy, o których wiedział, że się zwrócą. Przynajmniej tak mi się wydaję. A "Warcraft" to nowość i producenci na pewno nie chcą ryzykować, co chociażby widać po długości filmu :/

Tak, masz rację. Jeśli będzie kontynuacja Warcrafta i 1 część swoje zarobi, to pewnie zwiększą budżet kolejnej czesci.

Wiadomo, jak coś przynosi zyski to producenci chętniej w to inwestują. Fajnie by było, bo wtedy więcej gwiazd mogliby ściągnąć na plan :)

Hobbity to nierówne filmy. Niezależnie do nazwisk.

Tutaj są opinie z premier we Francji:

https://www.reddit.com/r/wow/comments/4ku06o/warcraft_premieres_today_in_france_ can_we_get_a/

I krótka acz treściwa recenzja bez spoilerów:

https://www.reddit.com/r/wow/comments/4kw3iz/spoiler_free_i_saw_warcraft/

Niemal wszyscy mówią o kawałku solidnego fantasy i świetnych efektach. CGI ponoć naprawdę wygląda rewelacji, jeszcze lepiej niż w trailerach i spotach!

Kolejny film który podzieli zwykłych widzów i krytyków...oby jednak Warcraft dotrwał w dobrych ostatecznych recenzjach

Oj podzieli, podzieli. Wyczuwam pod tym filmem niejedną gównoburzę :o Ale jak już mówiłem, najważniejsze żeby fanom się podobał. I kto wie, może niejedną osobę z "Warcraftem" niezwiązaną zachęci do gier i książek z tego świata.

Ja nie rozumiem podziału na zwykłych widzów i krytyków.

Jeżeli ktoś w ramach bloga robi recenzje, jest youtuberem etc to jeszcze zwykły widz, czy krytyk?

Dziś krytykiem może być każdy, granice się zatarły.

Poza tym, jeżeli domyślnie jest skierowany do fanów, to nie do laików, którzy są największym targetem.